Cyrk szleńców i ja wśród nich
Wciągnęło mnie tu brudne powietrze
Całą historię mych kar i win
Zrzucam na kark moich nieszczęść
Bo tutaj każdy zasady zna
I każdy ma swoje miejsce
Moim bogiem władza, twoim ja
I ciągle chcę coraz więcej

Kto jest bez winy niech rzuci kamień
Ja płynę z prądem, przede mną mur
Ja rzucę pierwszy i ślad zostawię
Smutek odwieczny, cela i sznur
[x2]

Tu każdy dzień jest taki sam
Ślady na ciele, związane ręce
Ja i nie ja, paniczny strach
Bo u nas każdy zna swoje miejsce

Kto jest bez winy niech rzuci kamień
Ja płynę z prądem, przede mną mur
Ja rzucę pierwszy i ślad zostawię
Smutek odwieczny, cela i sznur
[x2]

Cyrk szaleńców i ja wśród nich
Wciągnęło mnie brudne powietrze
Całą historię mych kar i win
Zrzucam na kark swoich dzieci
Bo tutaj każdy zasady zna
I każdy ma swoją religię
Moim bogiem władza, twoim ja
Czy to już piekło, czy jeszcze czyścieć?

Kto jest bez winy niech rzuci kamień
Ja płynę z prądem, przede mną mur
Ja rzucę pierwszy i ślad zostawię
Smutek odwieczny, cela i sznur
[x2]