Bacha i Barbara Bohdan Smoleń

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
Do seksu namawiam, a ona się waha.
Taki gość się trafia, przed domem yamaha.
Oj, Bacha, Bacha, Bacha…
Do kina namawiam – mówi, że ma stracha,
Tego z nerwów, a nie co na polu macha.
Oj, Bacha, Bacha, Bacha…
Do forda namawiam – mówi: nie ta blacha.
A w czym jeździ twoja koleżanka Stacha?
Oj, Bacha, Bacha, Bacha…
(Bacha, Bacha, Bacha)

Oj, Bacha, Bacha, Bacha, tyś jak muzyka Bacha,
Chłodna i nieczuła. Coś ty znów zepsuła?
Bacha, Bacha, Bacha, tyś jak muzyka Bacha,
Chłodna i nieczuła. Coś ty znów zepsuła?

Do seksu namawiam, a ona, że stara.
Wiesz, każdy się stara, zaś od wieku wara.
Oj, Barbara, Barbara (Barbara, Barbara)
Do kina namawiam, pyta: czy to kara?
Ja mały, ty mała, dobra z nas jest para.
Oj, Barbara, Barbara (Barbara, Barbara)
Do forda namawiam, mówi: nie wart dolara.
A czym jeździ twoja koleżanka Klara?
Oj, Barbara, Barbara
(Barbara, Barbara)

Oj, Barbara, Barbara, a w barze pełna czara.
Szczęścia i słodyczy dziś Bodzio Basiom życzy.
Barbara, Barbara, a w barze pełna czara.
Szczęścia i słodyczy dziś Bodzio Basiom życzy.

Oj, Barbara, Barbara, a w barze pełna czara.
Szczęścia i słodyczy dziś Bodzio Basiom życzy.
Barbara, Barbara, a w barze pełna czara.
Szczęścia i słodyczy dziś Bodzio Basiom życzy.

Dziś Bodzio Basiom życzy.

Dziś Bodzio Basiom życzy.




Oceń to opracowanie
anonim