Zapachniało jesienią- Ballada Jaskra Jaskier

Korektę nadesłał
Artur Szcześniak
Artur Szcześniak
4 lata temu
Komentarz: Wszystko.
Instrument: Gitara
Trudność: Początkujący
Strojenie: klasyczne (E A D G H e)
Tonacja: E
Oglądam sobie "Wiedźmina". Parze, piękna ballada. Więc trudno by było sobie nie ponucić, a że nucenie nie jest tym, na co mnie tylko stać, to sobie pograłem tak : Zapachniało powiewem jesieni . . . a d a E Z wiatrem zimnym uleciał słów sens . . . a d a E Tak być musi . . . . . . . G d Niczego nie mogą już znienić . . . . G d Brylanty na końcach twych rzęs . . . . a E a (d) Tam, gdzie mieszkasz już biało od śniegu Szklą się lodem jeziora i błota Tak być musi Już zmienić nie może niczego Zaczajona w twych oczach tęsknota Wróci wiosna, deszcz spłynie na drogi Ciepłem słońca serca się ogrzeją Tak być musi, Bo ciągle się tli w nas ogień Wieczny ogień, który jest nadzieją Może być trochę błędów, może być masa błędów. Ale tak mi mówi ucho, Można to grać jeszcze na dwa inne sposoby, ale ten jest najtrafniejszy. O tym czy wam też tak brzmi proszę pisać w komentarzach. Mam nadzieję, że pomogłem. Pozdrawiam
Intro: e a e a e Zaczynamy od e a potem: a e H7 e Zapachniało powiewem jesieni a e H7 Z wiatrem zimnym uleciał słów sens a D Tak być musi a D Niczego nie mogą już zmienić C a e a e a Brylanty na końcach twych rzęs e a e H7 Tam, gdzie mieszkasz już biało od śniegu e a e H7 Szklą się lodem jeziora I błota a D Tak być musi a D Już zmienić nie może niczego C a e a e a Zaczajona w twych oczach tęsknota e a e H7 Wróci wiosna, deszcz spłynie na drogi e a e H7 Ciepłem słońca serca się ogrzeją a D Tak być musi a D Bo ciągle się tli w nas ogień C a e Wieczny ogień, który jest nadzieją


                      
Intro: e a e a e

Zaczynamy od e a potem:


Zapachnaiało powieewem jeH7sieni      e 
Z wiatrem azimnym uleeciał słów H7sens
aTak być Dmusi
aNiczego nie mogą już Dzmienić
CBrylanty na akońcach twych erzęs    a  e  a 

eTam, gdzie amieszkasz ejuż biało od H7śniegu
eSzklą się alodem ejeziora I H7błota
aTak być Dmusi
aJuż zmienić nie może Dniczego
CZaczajona w twych aoczach tęskenota a  e  a 

eWróci awiosna, edeszcz spłynie na H7drogi
eCiepłem asłońca eserca się ogrzH7eją
aTak być Dmusi
aBo ciągle się tli w nas Dogień
CWieczny ogień, który ajest enadzieją

Oglądam sobie "Wiedźmina". Parze, piękna ballada. Więc trudno by było sobie nie ponucić, a że nucenie nie jest tym, na co mnie tylko stać, to sobie pograłem tak :





Zapachniało powiewem jesieni . . . a d a E
Z wiatrem zimnym uleciał słów sens . . . a d a E

Tak być musi . . . . . . . G d
Niczego nie mogą już znienić . . . . G d
Brylanty na końcach twych rzęs . . . . a E a (d)

Tam, gdzie mieszkasz już biało od śniegu
Szklą się lodem jeziora i błota

Tak być musi
Już zmienić nie może niczego
Zaczajona w twych oczach tęsknota

Wróci wiosna, deszcz spłynie na drogi
Ciepłem słońca serca się ogrzeją

Tak być musi,
Bo ciągle się tli w nas ogień
Wieczny ogień, który jest nadzieją




Może być trochę błędów, może być masa błędów. Ale tak mi mówi ucho, Można to grać jeszcze na dwa inne sposoby, ale ten jest najtrafniejszy. O tym czy wam też tak brzmi proszę pisać w komentarzach. Mam nadzieję, że pomogłem. Pozdrawiam


Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.

Korekty +0 -2

Status: Odrzucona
Wartość: 2 punkty karmy

Głosy i komentarze

  • klono
    klono

    głosował za odrzuceniem z -70 punktami 4 lata temu

  • meg
    meg

    głosował za odrzuceniem z -70 punktami 4 lata temu

anonim

Historia

Artur Szcześniak
Wszystko.
Korekty 4 lata temu