Keszitsen kepet onmagarol Kult
Korektę nadesłał
Stefan Siarzewski
2 lata temu
Komentarz: Wcześniej dodałem chwyty, ale schrzaniłem ich uniejscowienie. Poprawione i teraz jest git. Poprawiłem też refren, bo jak słusznie zauważono w komentarzach, za rzadko wpisałem zmianę chwytów :/
Komentarz: Wcześniej dodałem chwyty, ale schrzaniłem ich uniejscowienie. Poprawione i teraz jest git. Poprawiłem też refren, bo jak słusznie zauważono w komentarzach, za rzadko wpisałem zmianę chwytów :/
Instrument:
Tylko Tekst
Gitara
Trudność:
Początkujący
Strojenie:
klasyczne (E A D G H e)
Trudność:
Strojenie:
Głosuj na mnie wtedy dostaniesz
Prawie za darmo każde śniadanie
Człowiek na odpowiednim miejscu
Powiedzie Ciebie ku szczęściu
Tak dalej być nie musi
Zamknąć granice przed braćmi z Rusi
A niech bogacze oddadzą pałace
Milion nowych miejsc pracy
Czy wierzysz w słowa te?
Ja nie wierzę w nie
Czyż one prawdziwe są?
Nie wierzę im kurwom jak psom
Starych i chorych weźniemy na hol
Keszitsen kepet onmagarol
Młodzi i zdrowi niech w szczęściu pracują
Nową Polskę budują
Każdemu dziecku ciepłe ubranie
Sni sretstwom za utranianie
Piwo i wóda dostępne już w sklepie
Urzędnik jednak wie lepiej
Czy wierzysz w słowa te?
Ja nie wierzę w nie
Czyż one prawdziwe są?
Nie wierzę im jak psom
Głosuj na mnie - wtedy zmieścisz
Dodatkowych złotych czterdzieści
Nowy działacz o krótkim stażu
Zepsuje powietrze od razu
Te wasze marsze są histeriami
Lewica włada gazetami
A to są ciosy poniżej pasa
Warty pac pałaca
Czy wierzysz w słowa te?
Ja nie wierzę w nie
Czyż one prawdziwe są?
Nie wierzę im kurwom jak psom
Ile to czasu, ile już czasu
Sam siebie truje i innych truje
Plugawią ręce ojce narodu
Ponoć sługami ludu są
To już jest koniec, wyborcom zadośćuczynić
Ale głupiemu radość
Jak wielce nęcą tej władzy tryby
To wszystko było na niby!
a D
Głosuj na mnie wtedy dostaniesz
C a
Prawie za darmo każde śniadanie
a D
Człowiek na odpowiednim miejscu
C a
Powiedzie Ciebie ku szczęściu
a D
Tak dalej być nie musi
C a
Zamknąć granice przed braćmi z Rusi
a D
A niech bogacze oddadzą pałace
C a
Milion nowych miejsc pracy
E A
Czy wierzysz w słowa te?
E A
Ja nie wierzę w nie
E A
Czyż one prawdziwe są?
E A
Nie wierzę im kurwom jak psom
a D
Starych i chorych weźmiemy na hol
C a
Keszitsen kepet onmagarol
a D
Młodzi i zdrowi niech w szczęściu pracują
C a
Nową Polskę budują
a D
Każdemu dziecku ciepłe ubranie
C a
Sni Sredstvom Za Uklanianie
a D
Piwo i wóda dostępne już w sklepie
C a
Urzędnik jednak wie lepiej
E A
Czy wierzysz w słowa te?
E A
Ja nie wierzę w nie
E A
Czyż one prawdziwe są?
E A
Nie wierzę im jak psom
a D
Głosuj na mnie - wtedy zmieścisz
C a
Dodatkowych złotych czterdzieści
a D
Nowy działacz o krótkim stażu
C a
Zepsuje powietrze od razu
a D
Te wasze marsze są histeriami
C a
Lewica włada gazetami
a D
A to są ciosy poniżej pasa
C a
Warty pac pałaca
E A
Czy wierzysz w słowa te?
E A
Ja nie wierzę w nie
E A
Czyż one prawdziwe są?
E A
Nie wierzę im kurwom jak psom
a D
Ile to czasu, ile już czasu
C a
Sam siebie truje i innych truje
a D
Plugawią ręce ojce narodu
C a
Ponoć sługami ludu są
a D
To już jest koniec, wyborcom zadośćuczynić
C a
Ale głupiemu radość
a D
Jak wielce nęcą tej władzy tryby
C a
To wszystko było na niby!
a
Głosuj na mnie D
wtedy dostanieszC
Prawie za darmo a
każde śniadaniea
Człowiek na D
odpowiednim miejscuC
Powiedzie Ciebie a
ku szczęściua
Tak dalej D
być nie musiC
Zamknąć granice przed a
braćmi z Rusia
A niech bogacze D
oddadzą pałaceC
Milion nowych a
miejsc pracyE
Czy wierzysz wA
słowa te?E
Ja nie wierzę A
w nieE
Czyż one prawdA
ziwe są?E
Nie wierzę im kurwom A
jak psoma
Starych i chorych D
weźmiemy na holC
Keszitsen kepet a
onmagarola
Młodzi i zdrowi niech w D
szczęściu pracująC
Nową Polskę a
budująa
Każdemu dziecku D
ciepłe ubranieC
Sni Sredstvom a
Za Uklanianiea
Piwo i wóda D
dostępne już w sklepieC
Urzędnik jednak wie la
epiejE
Czy wierzysz wA
słowa te?E
Ja nie wierzę A
w nieE
Czyż one prawdA
ziwe są?E
Nie wierzę im jA
ak psoma
Głosuj na mnie - D
wtedy zmieściszC
Dodatkowych a
złotych czterdzieścia
Nowy działacz o D
krótkim stażuC
Zepsuje powietrze a
od razua
Te wasze marsze D
są histeriamiC
Lewica włada a
gazetamia
A to są ciosy D
poniżej pasaC
Warty pac a
pałacaE
Czy wierzysz A
w słowa te?E
Ja nie wierzęA
w nieE
Czyż one prawA
dziwe są?E
Nie wierzę im kurwom A
jak psoma
Ile to czasu, D
ile już czasuC
Sam siebie truje i a
innych trujea
Plugawią ręce D
ojce naroduC
Ponoć sługami a
ludu sąa
To już jest koniec, D
wyborcom zadośćuczynićC
Ale głupiemu a
radośća
Jak wielce nęcą tej D
władzy trybyC
To wszystko było naa
niby! Głosuj na mnie wtedy dostaniesz
Prawie za darmo każde śniadanie
Człowiek na odpowiednim miejscu
Powiedzie Ciebie ku szczęściu
Tak dalej być nie musi
Zamknąć granice przed braćmi z Rusi
A niech bogacze oddadzą pałace
Milion nowych miejsc pracy
Czy wierzysz w słowa te?
Ja nie wierzę w nie
Czyż one prawdziwe są?
Nie wierzę im kurwom jak psom
Starych i chorych weźniemy na hol
Keszitsen kepet onmagarol
Młodzi i zdrowi niech w szczęściu pracują
Nową Polskę budują
Każdemu dziecku ciepłe ubranie
Sni sretstwom za utranianie
Piwo i wóda dostępne już w sklepie
Urzędnik jednak wie lepiej
Czy wierzysz w słowa te?
Ja nie wierzę w nie
Czyż one prawdziwe są?
Nie wierzę im jak psom
Głosuj na mnie - wtedy zmieścisz
Dodatkowych złotych czterdzieści
Nowy działacz o krótkim stażu
Zepsuje powietrze od razu
Te wasze marsze są histeriami
Lewica włada gazetami
A to są ciosy poniżej pasa
Warty pac pałaca
Czy wierzysz w słowa te?
Ja nie wierzę w nie
Czyż one prawdziwe są?
Nie wierzę im kurwom jak psom
Ile to czasu, ile już czasu
Sam siebie truje i innych truje
Plugawią ręce ojce narodu
Ponoć sługami ludu są
To już jest koniec, wyborcom zadośćuczynić
Ale głupiemu radość
Jak wielce nęcą tej władzy tryby
To wszystko było na niby!
Prawie za darmo każde śniadanie
Człowiek na odpowiednim miejscu
Powiedzie Ciebie ku szczęściu
Tak dalej być nie musi
Zamknąć granice przed braćmi z Rusi
A niech bogacze oddadzą pałace
Milion nowych miejsc pracy
Czy wierzysz w słowa te?
Ja nie wierzę w nie
Czyż one prawdziwe są?
Nie wierzę im kurwom jak psom
Starych i chorych weźniemy na hol
Keszitsen kepet onmagarol
Młodzi i zdrowi niech w szczęściu pracują
Nową Polskę budują
Każdemu dziecku ciepłe ubranie
Sni sretstwom za utranianie
Piwo i wóda dostępne już w sklepie
Urzędnik jednak wie lepiej
Czy wierzysz w słowa te?
Ja nie wierzę w nie
Czyż one prawdziwe są?
Nie wierzę im jak psom
Głosuj na mnie - wtedy zmieścisz
Dodatkowych złotych czterdzieści
Nowy działacz o krótkim stażu
Zepsuje powietrze od razu
Te wasze marsze są histeriami
Lewica włada gazetami
A to są ciosy poniżej pasa
Warty pac pałaca
Czy wierzysz w słowa te?
Ja nie wierzę w nie
Czyż one prawdziwe są?
Nie wierzę im kurwom jak psom
Ile to czasu, ile już czasu
Sam siebie truje i innych truje
Plugawią ręce ojce narodu
Ponoć sługami ludu są
To już jest koniec, wyborcom zadośćuczynić
Ale głupiemu radość
Jak wielce nęcą tej władzy tryby
To wszystko było na niby!
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +4 -0
Status: ZatwierdzonaWartość: 18 punktów karmy
Głosy i komentarze
Historia
Stefan Siarzewski
Wcześniej dodałem chwyty, ale schrzaniłem ich uniejscowienie. Poprawione i teraz jest git. Poprawiłem też refren, bo jak słusznie zauważono w komentarzach, za rzadko wpisałem zmianę chwytów :/
Korekty
2 lata temu
|
Poprawił opracowanie 2 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 5 punktami 2 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 5 punktami 2 lata temu
Poprawił opracowanie 2 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 70 punktami 2 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 60 punktami 2 lata temu
Zwrotki dobre, ale refreny do poprawy,
E A
Czy wierzysz w słowa te?
E A
Ja nie wierzę w nie
E A
Czyż one prawdziwe są?
E A
Nie wierzę im kurwom jak psom 2 lata temu
oczywiście A na "w", "w", "są", "psom" 2 lata temu
Oczywiście masz rację! Tak miało być! 2 lata temu