A ja wiatr Szanty
Korektę nadesłał
duzyfacio14
4 lata temu
Instrument:
Tylko Tekst
Chciałaś, abym żył przy tobi,
Bym miał ułożone w głowie.
Chciałaś, abym w ruchach paru
Mógł zarobić sporo szmalu.
Ref: A ja wiatr i słońce,
I horyzont bez końca.
A ja wiatr i woda -
Twoich słów szkoda!
Chciałaś, bym był elegancki,
Punktualny i szarmancki.
Wybierałaś dla mnie buty,
Garnitury i surduty.
Tłumaczyłaś, co jest ważne,
A co śmieszne, niepoważne.
Gdy kończyłaś, to od nowa,
Znowu słowa, słowa, słowa...
Chciałaś, abym żył przy tobi,
Bym miał ułożone w głowie.
Chciałaś, abym w ruchach paru
Mógł zarobić sporo szmalu.
Ref: A ja wiatr i słońce,
I horyzont bez końca.
A ja wiatr i woda -
Twoich słów szkoda!
Chciałaś, bym był elegancki,
Punktualny i szarmancki.
Wybierałaś dla mnie buty,
Garnitury i surduty.
Tłumaczyłaś, co jest ważne,
A co śmieszne, niepoważne.
Gdy kończyłaś, to od nowa,
Znowu słowa, słowa, słowa...
Chciałaś, abym żył przy tobi,
Bym miał ułożone w głowie.
Chciałaś, abym w ruchach paru
Mógł zarobić sporo szmalu.
Ref: A ja wiatr i słońce,
I horyzont bez końca.
A ja wiatr i woda -
Twoich słów szkoda!
Chciałaś, bym był elegancki,
Punktualny i szarmancki.
Wybierałaś dla mnie buty,
Garnitury i surduty.
Tłumaczyłaś, co jest ważne,
A co śmieszne, niepoważne.
Gdy kończyłaś, to od nowa,
Znowu słowa, słowa, słowa...
Bym miał ułożone w głowie.
Chciałaś, abym w ruchach paru
Mógł zarobić sporo szmalu.
Ref: A ja wiatr i słońce,
I horyzont bez końca.
A ja wiatr i woda -
Twoich słów szkoda!
Chciałaś, bym był elegancki,
Punktualny i szarmancki.
Wybierałaś dla mnie buty,
Garnitury i surduty.
Tłumaczyłaś, co jest ważne,
A co śmieszne, niepoważne.
Gdy kończyłaś, to od nowa,
Znowu słowa, słowa, słowa...
Chciałaś, abym żył przy tobi,
Bym miał ułożone w głowie.
Chciałaś, abym w ruchach paru
Mógł zarobić sporo szmalu.
Ref: A ja wiatr i słońce,
I horyzont bez końca.
A ja wiatr i woda -
Twoich słów szkoda!
Chciałaś, bym był elegancki,
Punktualny i szarmancki.
Wybierałaś dla mnie buty,
Garnitury i surduty.
Tłumaczyłaś, co jest ważne,
A co śmieszne, niepoważne.
Gdy kończyłaś, to od nowa,
Znowu słowa, słowa, słowa...
Bym miał ułożone w głowie.
Chciałaś, abym w ruchach paru
Mógł zarobić sporo szmalu.
Ref: A ja wiatr i słońce,
I horyzont bez końca.
A ja wiatr i woda -
Twoich słów szkoda!
Chciałaś, bym był elegancki,
Punktualny i szarmancki.
Wybierałaś dla mnie buty,
Garnitury i surduty.
Tłumaczyłaś, co jest ważne,
A co śmieszne, niepoważne.
Gdy kończyłaś, to od nowa,
Znowu słowa, słowa, słowa...
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +0 -0
Status: OdrzuconaWartość: 2 punkty karmy
odrzucił opracowanie 4 lata temu