Na pamiątkę Dwóch Warszawiaków

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
[ref.]

Na pamiątkę tych wszystkich wydarzeń
Siadaj z nami walniem po browarze
Nasza historia kiedyś się skończy
Kiedy przyjdzie na nas czas żeby z Bogiem się połączyć
Na pamiątkę tych wszystkich wydarzeń
Siadaj z nami walniem po browarze
Nasza historia kiedyś się skończy
Kiedy przyjdzie na nas czas żeby z Bogiem się połączyć



[Zwrotka 1]

Co będzie gdy, odejdę i nie będzie już niczego dla mnie
Czy pozostanę w waszej pamięci na zawsze?
Jeśli tak - pamiętajcie, że starałem się żyć z głową
To do was, moi bliscy, skierowane słowo
Popatrz - nie znam przyszłości, ale chciałbym być pewien
że pozostawię na tym świecie chociaż znak jeden
Jeden uśmiech, może kilka dobrych wspomnień
Na pewno parę rzeczy których nie da się zapomnieć
Być dziś zapamiętanym jako dobry koleżka
Dobry chłopak dla dziewczyny, dobry kumpel do (sztefla?)
Być z wami na zdjęciach i mieć miejsce w waszych sercach
Bierzcie dalej tą historię grajcie to na koncertach
Nie miejcie żalu do mnie o to, że czegoś nie zrobiłem
Może nie miałem czasu a może nie zdążyłem
Pamiętajcie to co miłe zapomnijcie moje wady
Chwile gorsze, porażki, głupie układy, jakieś zwady
Niepotrzebne gadki, wszystkie bzdury
Cieszcie się każdą chwilą a ja będę patrzył z góry
STOP! Na razie moje życie w moich rękach
Będę się starał żeby jak najlepiej rozegrać ten spektakl
Bez większej lipy przejść przez wszystkie jego akty
Pamiętać o najbliższych, być szczęśliwym - właśnie tak żyć
Więc posłuchaj, nie masz już chwili do stracenia
Pisz dalej swą historię godną przypomnienia
Ja ze swojej strony będę robił wszystko
żeby jak najlepsza była moja przyszłość



[ref.]

Na pamiątkę tych wszystkich wydarzeń
Siadaj z nami walniem po browarze
Nasza historia kiedyś się skończy
Kiedy przyjdzie na nas czas żeby z Bogiem się połączyć
Na pamiątkę tych wszystkich wydarzeń
Siadaj z nami walniem po browarze
Nasza historia kiedyś się skończy
Kiedy przyjdzie na nas czas żeby z Bogiem się połączyć


[Zwrotka 2]

Kiedyś przyjdzie taki dzień i mnie stąd zabiorą
Ja się nie boję tego dla Mnie to jest żaden horror
Bo przecież Moja historia kiedyś musi się skończyć
Kiedy przyjdzie na mnie czas, żeby z Bogiem się połączyć
Mam nadzieję, że przez te 22 lata
Zrobiłem coś dla was dla innych i dla świata
Na pamiątkę zostaną zdjęcia, puste butelki
I niedokończony tekst do następnej piosenki
Czas biegnie tak szybko, nie pozwala zwolnić tempa
Tyle jeszcze chciałem zrobić, że aż trudno zapamiętać
Nie zdążyłem, kochanym rodzicom się zrewanżować
Za to, że byli w stanie jakoś na człowieka mnie wychować
Nie poznałem tej jedynej ukochanej
Zawsze się bałem, że na świecie sam zostanę (sam zostanę)
Niedogadane zostały niektóre sprawy
Pewnie nie mogłem dać z nimi sobie rady
Teraz patrzę na to z góry, między wami mnie już nie ma
życie toczy się dalej, jakoś kręci się ta ziemia
Pamiętajcie - na każdego przyjdzie kiedyś koniec
Ja już czekam na was tam po drugiej stronie



[ref.]

Na pamiątkę tych wszystkich wydarzeń
Siadaj z nami walniem po browarze
Nasza historia kiedyś się skończy
Kiedy przyjdzie na nas czas żeby z Bogiem się połączyć
Na pamiątkę tych wszystkich wydarzeń
Siadaj z nami walniem po browarze
Nasza historia kiedyś się skończy
Kiedy przyjdzie na nas czas żeby z Bogiem się połączyć




Oceń to opracowanie
anonim

Najpopularniejsze piosenki Dwóch Warszawiaków