Boski jestem Fineasz i Ferb

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
    1 ulubiony
Fineasz: Nie muszę tego mówić ,bo sam przecież wiesz.
Tylko ty masz styl i to przez wielkie ''S'' .
Choć tamci umieli też nieżle grać ,
to lekcje mody powinni byli brać.

Basista: Powiadają że uroda to nabyta rzecz,
ale we własnej skórze trzeba dobrze czuć się.
Codziennie nakładam więc ten cudowny krem,
a tłum moich fanek aż zjeść mnie chce.

Fineasz: Trzeba przyznać wygląd całkiem niezły.

Fanki: Ty wybawić możesz nas,na basie zagraj jeszcze raz.
x2.On boski nasz.

Basista: Boski jestem!

Fanki :On boski nasz.
Tylko ty pomożesz nam,potrzeby nam dasz.

Basista:A to właśnie ja.

Fanki: On boski nasz.

Basista: Boski jestem.

Fanki:On boski nasz.

Basista: Nie ma na świecie dwóch identycznych osób,
a kopiowanie innych to niedobry sposób .
No chyba że chcesz wyglądać jak ja,
to dowód że się na modzie znasz.

Fineasz: Spoko,żebyśmy się zrozumieli:
Czy to oznacza że wracasz do kapeli?

Basista: Jeśli się wcisnę w sceniczną kreację!

Fineasz: Stary,będziemy mieć reaktywację!

Fanki: Ty wyznaczasz w modzie trend,
on bogiem wszystkich fryzur jest.
On boski nasz.

Basista: Boski jestem.

Fanki : On boski nasz.

Basista: Boski jestem.

Fanki: Tylko ty pomożesz nam ,potrzeby nam dasz.

Basista: A to właśnie ja.

Fanki: On boski nasz.

Basista: Boski jestem.

Fanki: On boski nasz.

Basista: BOSKI JESTEM!!!!!




Oceń to opracowanie
anonim