Jedno Małe Marzenie Gwardia Holandia

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Pan Wywrotek
Po nocy otwieram oczy przypominam sobie sny
zawsze zastanawia mnie co znaczy każdy z nich
we śnie widzę często tych których kocham i straciłem
nie zapominam ich jak oni dalej idę przez życie
a życie jak wiadomo to najlepszy nauczyciel
uwierz mi na słowo bo sporo przeżyłem
dziś nie jaram się ulicą i na nią też nie liczę
wybrałem wolność słuchaj gonie za lepszym życiem
gonie za hajsem by w końcu móc pomóc rodzinie
słucham bitu jaram piszę daję duszę muzyce
nie stoję w miejscu nie uwsteczniam się zrozum
dumie lecę do przodu z dala od fałszywych ziomów
zakochany w wolności unikam kłopotów
nie chcę wracać za kraty czasu tam marnować
zrozum ja tak samo jak ty mam swoje marzenia
a życie na emigracji pozwala mi je spełniać



Wiem że jestem jeszcze młody życie dla mnie to podchody
odkrywanie nowych miejsc omijanie przeszkody
nie utonę, trzymam się kłody gdy potrzebuję
mam swoich ludzi dla nich rymami pruję,
niczego nie oczekuję wszystkim pizdą w mordę pluję
jeden cel jeden zew wciąż w dobrą stronę się kieruję
serce mnie czasem kłuje z tęsknoty i smutku
wiem jakoś muszę przetrwać żyjąc sobie powolutku
bez skutku, jak narazie oby było lepiej
obym kiedyś znalazł radość i nie martwił się o kieszeń
obym kiedyś znalazł dziewczę i oddał jej swe serce
obym kiedyś docenił czy jest prawdziwe szczęście
muszę walczyć aby dążyć do swych celów
z uśmiechem na twarzy widać ludzi niewielu
ludzie bez celu takich najbardziej mi szkoda
nadszedł czas aby w końcu spróbować od nowa



W wieku pięciu lat usłyszałem pierwszy rap w tv
pamiętam to do dziś nigdy nie zapomnę tej chwili
to był '97 rok rap miał się dobrze
ja wpatrzony w klip Download nuciłem pod nosem
w piątej klasie podstawówki napisałem zwrotę
większość słuchała techno ja jarałem się hip-hopem
wtedy moim marzeniem było nagrać wersy
chciałem być raperem w ??? stać się lepszym
emigrowałem tam nagrałem po raz pierwszy
wspominam tamte chwile gdy czytam stare teksty
założyłem NPR skład razem z Bzykiem
pozdrawiam ciebie ziom trzeba nagrać coś migiem
do dzisiaj nawijam nie mogę inaczej żyć
chcę robić coś z sensem nie tylko jarać i pić
uwielbiam pisać i operować słowem
marzenia się spełniają jestem tego dowodem



Oceń to opracowanie
anonim