Teza Sancho Pansy Jacek Kaczmarski
Tekst piosenki i chwyty na gitarę
Niech stary garnek będzie przyłbicą
Wór kości – bojowym rumakiem,
Kurwa przy drodze – czystą dziewicą,
Łyk wody – ambrozji bukłakiem,
Wiatrak – olbrzymem? Chętnie dowiodę,
Stóg siana – smoczym potworem,
Postać Kastylii – rajskim ogrodem –
Bylem ja był Gubernatorem.
Gdy już będę Gubernatorem
Pokonawszy olbrzymy i smoki
Bogatym otoczę się dworem
By smakować życia uroki:
Będę dawał na lewo i prawo,
Złotem dzielił się, chlebem i sławą,
Ja, com umiał uwierzyć w porę
W sny, o których mówią, że chore.
Wiem, że mój osioł moim jest osłem,
I że brzuch mój moim jest brzuchem,
Pan sobie nuci pieśni podniosłe,
Tym je chwytam – tym puszczam uchem.
Każdy niech swoje łowi majaki,
Ja prawdziwe z nich płody zbiorę –
Dla mnie pracować będą wiatraki,
Gdy zostanę Gubernatorem.
Gdy zostanę Gubernatorem
Pokonawszy olbrzymy i smoki
Bogatym otoczę się dworem
By smakować życia uroki:
Będę dawał na lewo i prawo,
Złotem dzielił się, chlebem i sławą,
Ja, com umiał uwierzyć w porę
W sny, o których mówią, że chore.
A jeśli jestem osłem na ośle,
Co rzucił swój skromny dobytek
By razem z panem przeżywać wzniośle
Cudy świata przed wzrokiem skryte –
Znaczy, że ludzie łżą i łżą księgi
I sam sobie łże Sancho – jełop
Żyjąc dla pięknej, próżnej mitręgi
By choć skończyć – co się zaczęło…
Więc – gdy będę Gubernatorem
Pokonawszy olbrzymy i smoki
Bogatym otoczę się dworem
By smakować życia uroki:
Będę dawał na lewo i prawo,
Złotem dzielił się, chlebem i sławą,
Ja, com umiał uwierzyć w porę
W sny, o których mówią, że chore.
G
D
G
C
D
G
Wór kości – bojowym rumakiem,
C
D
e
(H7
e
)Kurwa przy drodze – czystą dziewicą,
G
D
G
C
D
G
Łyk wody – ambrozji bukłakiem,
C
D
e
(H7
e
)Wiatrak – olbrzymem? Chętnie dowiodę,
H7
e
D
e
Stóg siana – smoczym potworem,
C
D
G
(C
)Postać Kastylii – rajskim ogrodem –
H7
C
Bylem ja był Gubernatorem.
G
D
G
C
D
G
Gdy już będę Gubernatorem
C
D
G
C
Pokonawszy olbrzymy i smoki
C
D
e
H7
e
Bogatym otoczę się dworem
C
D
G
C
By smakować życia uroki:
C
D
e
H7
e
Będę dawał na lewo i prawo,
C
D
G
C
Złotem dzielił się, chlebem i sławą,
C
D
e
H7
e
Ja, com umiał uwierzyć w porę
H7
C
W sny, o których mówią, że chore.
G
D
G
C
D
G
Wiem, że mój osioł moim jest osłem,
I że brzuch mój moim jest brzuchem,
Pan sobie nuci pieśni podniosłe,
Tym je chwytam – tym puszczam uchem.
Każdy niech swoje łowi majaki,
Ja prawdziwe z nich płody zbiorę –
Dla mnie pracować będą wiatraki,
Gdy zostanę Gubernatorem.
Gdy zostanę Gubernatorem
Pokonawszy olbrzymy i smoki
Bogatym otoczę się dworem
By smakować życia uroki:
Będę dawał na lewo i prawo,
Złotem dzielił się, chlebem i sławą,
Ja, com umiał uwierzyć w porę
W sny, o których mówią, że chore.
A jeśli jestem osłem na ośle,
Co rzucił swój skromny dobytek
By razem z panem przeżywać wzniośle
Cudy świata przed wzrokiem skryte –
Znaczy, że ludzie łżą i łżą księgi
I sam sobie łże Sancho – jełop
Żyjąc dla pięknej, próżnej mitręgi
By choć skończyć – co się zaczęło…
G
D
e
Więc – gdy będę Gubernatorem
Pokonawszy olbrzymy i smoki
Bogatym otoczę się dworem
By smakować życia uroki:
Będę dawał na lewo i prawo,
Złotem dzielił się, chlebem i sławą,
Ja, com umiał uwierzyć w porę
W sny, o których mówią, że chore.
Oceń to opracowanie