0
0

Hotel Califonia Krzysztof Piasecki

h Fis
A E
G D
e Fis

ref:
G D
e Fis

Piło się tanie wino
Jadło się byle co
Kupowało się kwiaty dziewczynom
I do parku się szło
Czytało się Stachurę
I oglądało „Rejs”
Wyjeżdżało czasem się w góry
Szukając mniej szarych miejsc
Słuchało się ITR-u
A czasem RWE
W gazetach Edward Gierek
Nadawał sprawom bieg
Kolejka do mieszkania
Na talon mały Fiat
Zebrania, narady, zebrania
A za kurtyną świat

Aż ktoś przywiózł „ Hotel California”
I zobaczyłeś świt, a mrok ze wschodu znikł
Gdy słuchałeś Hotelu California
Wchodziłeś w taki stan ,jakbyś był z nimi tam

Na Wajdę się chodziło
Wystawało się po chleb
Przeżywało się pierwszą miłość
I dostawało się w łeb
Na górze rząd i partia
A w podziemiach KOR
Jeden kolega wariat
Drugi wysoko stąd
Nie możesz tego wiedzieć
Młodziku z radia FM
Kiedy za szybą studia siedzisz
Nadając utwór ten
Dla ciebie to tylko staroć
Dla nas to święty Grall
Daj zabrzmieć tym gitarom
I Orłom wznieść się daj

Nie przerywaj „Hotelu California „
Niech gitarzysta tnie tak aż uniesie cię
Do naszego Hotelu California
Tam gdzie będziemy żyć gdy już skończymy być



Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Słaby+ 3 głosy
Historia
Kontrybucje:
kolair
kolair
anonim
  • pierunek
    rewelacja:) - inne spolszczone wersje to jakiś bełkot - jeśli nauczyć się to tylko tego tekstu.
    · Zgłoś · 10 lat temu