Elektrospiro kontra Zanzara Maanam
e
Elektrospiro kontra ZanzaraE
C
lektrospD
iro kontra ZanzaraA
Ta
H
walka jA
est starH
a jak świaA
tTa
H
walka jest C
jak świat D
starE
aElektrospiro jest królem dnia
Zanzara panią nocy
On błyszczy światłem, światłem słońca
Ona gwiazdami się złoci
E
ElektrosD
piro pędzi jak wiatrE
E
Zanzara mD
knie jak strzałaH
Pow
E
ietrze z przD
erażenia drżyE
E
I dudni D
ziemia caH
łaSłońce razem z księżycem
Stoi znowu w Zenicie
Patrzy na walkę nocy i dnia
Elektrospiro kontra Zanzara
W powietrzu świszczą miecze
Zanzara pręży ciało
Musi zwyciężyć, aby noc
Na Ziemi wiecznie trwała
Konie kopyta wzniosły wysoko
Zwarły się z dzikim rżeniem
Mkną coraz wyżej, wyżej, wyżej
Są już zaledwie cieniem
Spadają konie jak meteory
I ziemia się rozwiera
W tej walce nigdy nie ma zwycięzcy
Zanzara noc rozpościera
Elektrospiro konrta Zanzara
Elektrospiro konrta Zanzara
Ta walka jest stara jak świat
Ta walka jest jak świat stara
Oceń to opracowanie