0
0

Początek Męskie Granie Orkiestra

[Intro]
e|--------------|--------------|
B|--------------|--------------|
G|--------------|--------------|
D|--------------|--------------|
A|-7-----5------|-7-----5------|
E|0-3-5-6-6-3-5-|0-3-5-6-6-3-5-|

1.
eSny pochowane na strychu nie mogą jA7uż spać
Iedzie lato, jedno z tych miłosnych lA7at

2.
Pod stopą be ól szkodniki żyją pod napięciem
Złe wspA7omnienia wiatr wyrywa z pamięci
Talia noe wych kart dzień pachnie jak początek
Po co poA7ważna twarz gdy świat nakręca dobrze

Ref.
Ja nie chce iCść pod wiatr
Gdy wiaeje w dobrą stronę
Nie chce bie ec do gwiazd
Niech gwiGazdy biegną do mnie
Nie chce chwCytać dnia
Gdy w ręaku mam tygodnie
Takie mie łe
Takie to miGłe

3.
Gełośno śpiewa ulica, mimo, że sA7łów brak
Rezeka gardeł wylewa się na pusty pA7lac

4.
Mam nowy chóed i dźwięk i ludzi nowych mam
Niech straszy noA7wy duch już nikt nie będzie spał
Nowego słoeńca blask wypali nam powieki
Zobaczymy świA7at nagi nagusieńki

Ref.
Ja nie chce iCść pod wiatr
Gdy wiaeje w dobrą stronę
Nie chce bie ec do gwiazd
Niech gwiGazdy biegną do mnie
Nie chce chwCytać dnia
Gdy w ręaku mam tygodnie
Takie mie łe
Takie to miGłe

Ja nie chce iCść pod wiatr
Gdy wiaeje w dobrą stronę
W końcu emam swój czas
To Gchyba dobry moment
Nie chce Cbiec do gwiazd
aBiec do gwieazd G

Ja nie chce iCść pod wiatr
Gdy wiaeje w dobrą stronę
Nie chce bie ec do gwiazd
Niech gwiGazdy biegną do mnie
Nie chce chwCytać dnia
Gdy w ręaku mam tygodnie
Takie mie łe
Takie to miGłe

Ja nie chce iCść pod wiatr
Gdy wiaeje w dobrą stronę
W końcu emam swój czas
To Gchyba dobry moment
Nie chce Cbiec do gwiazd
aBiec do gwieazd G






Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Niczego sobie 52 głosy
anonim