Albertyna Michał Bajor
Tekst piosenki
-
1 ocena
Świeże koleiny poorały śnieg do krwi
Nie ma Albertyny, zostawiła tylko list
I w przedpokoju, w półmroku
Gdzie lustro patrzy mi w twarz
Z koperty wypadł na podłogę
Żółty płatek głogu
Suchy płatek głogu
Kruchy płatek głogu
Gdy zakwitną głogi i nie będzie innych spraw
Gdy zakwitną głogi Albertyna stanie w drzwiach
Zabierze z rąk mych kieliszek
I zaprowadzi mnie tam
Gdzie za parkanem
W sennej ciszy
Głogi się kołyszą
Głogi się kołyszą
Głogi się kołyszą
Lata, dni, godziny w supeł mi zawiązał czas
Nie ma Albertyny, nigdy już nie stanie w drzwiach
Zakwitające dziewczyny
Po chwili mają sto lat
Ich cienie tańczą tam
Gdzie w ciszy
Głogi się kołyszą
Głogi się kołyszą
Głogi się kołyszą
Nie ma Albertyny, zostawiła tylko list
I w przedpokoju, w półmroku
Gdzie lustro patrzy mi w twarz
Z koperty wypadł na podłogę
Żółty płatek głogu
Suchy płatek głogu
Kruchy płatek głogu
Gdy zakwitną głogi i nie będzie innych spraw
Gdy zakwitną głogi Albertyna stanie w drzwiach
Zabierze z rąk mych kieliszek
I zaprowadzi mnie tam
Gdzie za parkanem
W sennej ciszy
Głogi się kołyszą
Głogi się kołyszą
Głogi się kołyszą
Lata, dni, godziny w supeł mi zawiązał czas
Nie ma Albertyny, nigdy już nie stanie w drzwiach
Zakwitające dziewczyny
Po chwili mają sto lat
Ich cienie tańczą tam
Gdzie w ciszy
Głogi się kołyszą
Głogi się kołyszą
Głogi się kołyszą
Oceń to opracowanie
Ocena czytelników:
Doskonały
1 głos
Najpopularniejsze piosenki Michał Bajor
- 11 Bynajmniej
- 12 Byki
- 13 Buffo
- 14 Błogosławiona bądź każda pogodo
- 15 Błędny rycerz
- 16 Bezlitosna jak pirania
- 17 Bez miłości nie ma nic
- 18 Barwa twoich słów
- 19 Bar pod zdechłym psem
- 20 Bambo