Trudność: Początkujący
Strojenie: pół tonu w dół (Dis Gis Cis Fis B dis)
G
Piękne sny nigdy nie D
trwają wiecznie
e
Piękne sny unoszą C6
duszę hen w powietrze
G
Piękne sny wciągają mnie D
w swoje lepkie ręce
e
Piękne sny przychodzą C6
oknem nieproszenie
G
Barwne kwiaty malują D
w głowie swe obrazy
e
W wyobraźni uczta pełna, aC6
na ziemi płaty
G
Kontury ciała wyD
raźnie w świetle tańczą
e
Zachęcają me pragC6
nienie!
G
Wyobrażenia mylą D
starte pojęcia
e
Wyobrażenia kleją C6
oczy tłumią głosy
G
Wyobrażenia kłamią, D
naciągają
e
Wyobrażenia trwałe C6
jak bańki mydlane
G
Iluzje mecą D
w głowie, och jak e
dobrze, złoty C
strzał, na zdrowie
G
Doskonale, jD
ak wspaniale, e
słodkie sny, C6
trwajcie wiecznie
G
Nigdy nie będę D
czuć się źle, gdy e
w sercu żyć się C
chce
G
Nigdy nie będę D
czuć się źle, gdy e
wciąż mi się C
chce
G
Piękne sny nigdy nie D
trwają wiecznie
e
Słodkie sny unoszą C6
duszę hen w powietrze
G
Mróżę oczy, bije serce, D
ciarki, dreszcze
e
Tre oczy, skurcze, C6
choćby tak jeszcze
G
Marzenia piękne, w D
zasięgu ręki
e
Rozkładam skrzydła, C6
rzucam się bezpiecznie
G
Śnię i wdzę, D
po kostki stoję w wodzie
e
Marzeniami opycham C6
się na mieście
G
Nigdy nie będę D
czuć się źle, gdy e
w sercu żyć się C
chce
G
Nigdy nie będę D
czuć się źle, gdy e
wciąż mi się C
chce