Poemat Pod Strzechą

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
Wierszem pisałaś ten poemat jesienny
Złotem liści i czerwienią starych buków
Na spróchniałej korze z pnia odartego drzewa
Napisałaś palcem jego imię


A wiatr choć jeszcze letni
To jednak już trochę jesienny
Strąca z wierzchołków sosen resztkę dnia
I odchodziło lato jak sen
Jak ptaki kluczem lecące
I wrzos się ścielił już na polanie


Sierpniowe słońce co nas rankiem cieszyło
Blask swój tylko w złocie liści dziś odbija
Gdzieś na kamieniu zimnym przysiadły letnie chwile
W przestrzeń z czasem mknęło to, co było.

A wiatr choć jeszcze letni
To jednak już trochę jesienny
Strąca z wierzchołków sosen resztkę dnia
I odchodziło lato jak sen
Jak ptaki kluczem lecące
I wrzos się ścielił już na polanie




Oceń to opracowanie
anonim