WiC5tajcie w raju, dawno E5przez was zapomnianym
PęF5dzące samochody, trzeszD5czące tramwaje
C5Duży tu spokój i E5żyje wam się lekko
PrzyF5szliśmy tu po to, by zaczęło się G5piekło

Zanim starość napełni wasze domy
My będziemy pierwsi - przyjdziemy po kryjomu
W debilnych kostiumach, ze sztucznymi rzęsami
Przyjmiecie nas ze strachem z otwartymi oczami

Chodzicie martwi po śmierdzących ulicach
Śmierć dziś czy jutro, jaka to różnica?
Wierzycie w telewizję, wierzycie w reklamy
Przynosimy ból, przynosimy wam rany

Zobaczcie to wszystko, czego się boicie
Ciosy i ostrza odmienią wasze życie
Zniszczą sen o komforcie - Nowego Chrystusa
Zakrwawione głowy przestaną się ruszać

Zanim starość napełni wasze domy
My będziemy pierwsi - przyjdziemy po kryjomu
W debilnych kostiumach, ze sztucznymi rzęsami
Przyjmiecie nas ze strachem z otwartymi oczami

Zobaczcie to wszystko, czego się boicie
Ciosy i ostrza odmienią wasze życie
Zniszczą sen o komforcie - Nowego Chrystusa
Zakrwawione głowy przestaną się ruszać