0
0

Różaniec Wojtek Szumański

Tekst piosenki i chwyty na gitarę

  • Chwyty na gitarę owieczka
    6 ocen
Intro E A E H A E

DAziś słonecznie dookoła, jEest godzina siódma rano,
fisona wchodzi do kościoła z tgiswarzą lekko niewyspaną.
OAn przycupnął na klęczniku, pElecie ręce, chyli głowę,
mfisa kolana na ręczniku, bo dzigisś kółko różańcowe.
HAmor strzałą w serce trafi, ciswierzycie państwo – sprawa spora,
Abo dziś do naszej parafii zsHzedł się cały Klub Seniora.
CHhoć myślała Stanisława, żcise nie zazna już miłości,
Adziś spotkała Mieczysława, dHzisiaj koniec samotności.E   E   A   E 

Choć okrutny czas odlicza ponad osiemdziesiąt lat,
nie ma co się ograniczać, chociaż dobrze się zna świat.
Wstał z prędkością starych żółwi, aż kościoła zadrżał kraniec,
podszedł do niej no i mówi: „Cześć mała, odmówisz ze mną różaniec?”.
Błysnął uśmiech na jej twarzy, jakby wzięła bukiet kwiatków,
od tygodnia o tym marzy, „Eh Mieczysław, ty gagatku!”.
Zatem spieszmy z tym obrzędem, w którym serce swe mi dasz,
ja zdrowaśki mówić będę, ty odmawiaj „Ojcze nasz”!

Refren:

By się z EtoEbą dzielić wsfiszystfiskim, chcę dAosAzukać się sHpoHsobu,
chociaEż Ezamiast do kofisłyskfisi, ciągle bAliAżej mi do gHroHbu.
Ludzie wfisciąż nam chcą powiedzieć, że w tym wiekgisu się nie godzi,
lecz co oAni mogą wiedzieć, oHni na to są zbyt młodzi.

Gdyś mi moje serce skradła, na różańcu drżałą ręka,
aż mi prawie z ust wypadła moja nowa sztuczna szczęka,
Już przejmować się nie muszę, choć to w innych budzi grozę,
bo tyś lekiem mi na duszę, reumatyzm i sklerozę.
Ja na starość zakochany, kiedy młodzi sobie gardzą,
chociaż jestem schorowany i w tych sprawach… no nie bardzo.
Rzucam w diabły to, co było, niechaj będzie nam wspaniale,
w tobie znowu widzę miłość, lepiej późno niż wcale!

By się z tobą dzielić wszystkim, chcę doszukać się sposobu,
chociaż zamiast do kołyski, ciągle bliżej mi do grobu.
Ludzie wciąż nam chcą powiedzieć, że w tym wieku się nie godzi,
lecz co oni mogą wiedzieć, oni na to są zbyt młodzi.

By się z tobą dzielić wszystkim, chcę doszukać się sposobu,
chociaż zamiast do kołyski, ciągle bliżej mi do grobu.
Ludzie wciąż nam chcą powiedzieć, że w tym wieku się nie godzi,
lecz co oni mogą wiedzieć, oni na to są zbyt młodzi.
Oni są zbyt młodzi,
lecz co oni mogą wiedzieć, oni na to są zbyt młodzi.

Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Dobry 6 głosów

Informacje o Piosence

Wokal i gitara: Wojtek Szumański Gitara: Piotr Heflich Bass: Zbyszek Heflich Perkusja: Michał Cymer
anonim