Na ławie ZMAZA
Tekst piosenki
Wstałem wczoraj rano jakiś zdenerwowany
Najpierw słońce w oczy i te blade ściany
Od początku czułem, że coś mnie wygania
Wziąłem broń z szuflady i wyszedłem z mieszkania
Na początku trochę pokręciłem się po mieście
Ale ręce mi drżały i czułem dreszcze
W końcu wsiadłem do autobusu z takim zamiarem
Aby znaleźć w swoim życiu kolejną ofiarę
Była 6:30 jeśli się nie mylę
Mój wzrok przystanął na niej na jakąś chwilę
Była dosyć ładna tak patrząc z boku
Później krew na twarzy dodała jej uroku
Dlaczego to zrobiłem - sam pan Bóg raczy wiedzieć
Na zadane mi pytania nie potrafię odpowiedzieć
Zabiłem wielu ludzi, choć nie jestem szary
Proszę sąd o najwyższy wymiar kary!
Najpierw słońce w oczy i te blade ściany
Od początku czułem, że coś mnie wygania
Wziąłem broń z szuflady i wyszedłem z mieszkania
Na początku trochę pokręciłem się po mieście
Ale ręce mi drżały i czułem dreszcze
W końcu wsiadłem do autobusu z takim zamiarem
Aby znaleźć w swoim życiu kolejną ofiarę
Była 6:30 jeśli się nie mylę
Mój wzrok przystanął na niej na jakąś chwilę
Była dosyć ładna tak patrząc z boku
Później krew na twarzy dodała jej uroku
Dlaczego to zrobiłem - sam pan Bóg raczy wiedzieć
Na zadane mi pytania nie potrafię odpowiedzieć
Zabiłem wielu ludzi, choć nie jestem szary
Proszę sąd o najwyższy wymiar kary!
Oceń to opracowanie
Najpopularniejsze piosenki ZMAZA
- 1 Po co?
- 2 Dupek
- 3 Wariat (Психопат)
- 4 Wariat
- 5 Wakacje w Iraku
- 6 To nie ja
- 7 Strach
- 8 Stało się
- 9 Sex w szkole
- 10 Sam na Sam
- 11 Robot
- 12 Przebój
- 13 Pitbull
- 14 Nowy dzień
- 15 Niedziela
- 16 Nie chcę
- 17 Na ławie
- 18 Ludzie
- 19 Kiedy jest ci źle
- 20 Jah