Wczoraj zobaczyłam ducha
Swojej mrocznej przeszłości
Stał przy oknie
Powiedział: Przebyłem oceany
Czasu i przestrzeni
Po to tylko, żeby powiedzieć kocham Cię
I ciągle nie mogę zapomnieć....

Nawet nie zatrzymałam się, by posłuchać,
Byłam zbyt zajęta
Po prostu poszłam

Chyba nigdy nie miałabym odwagi
By spojrzeć mu prosto w twarz
Wtedy usłyszałam jego głos
Rozpaczający za moimi plecami

I powiedział:
Jesteś dziwnym ptakiem
Śpiewałaś tak słodko , a potem odleciałaś
Jesteś tajemniczym płomieniem
Rozgrzałaś mnie tak, że aż spłonąłem
Och! Kiedyś za to zapłacisz ...

Kiedy wróciłam do domu
Było już późno w nocy
I nie było nic w telewizji
Więc pogrążyłam się w ciszy
Z filiżanką herbaty

Z jakiegoś powodu ciągle o tym myślałam
Kiedy byłam w łóżku
Ciągle słyszałem te słowa
Zbierające się w mojej głowie

Jesteś...

Zbudziłam się wcześnie rano
Oślepiona słońcem
Nigdy w zyciu nie czułam się tak pusta
I tak samotna
Zostawiłam tyle duchów za sobą
By chronić samą siebie
Teraz jestem sama
I to jest cena, którą płacę

Jestem dziwnym ptakiem
Śpiewam tak słodka, a potem odlatuję
Jestem tajemniczym płomieniem
Rozgrzeję Cię tak, że aż spłoniesz
Ja tylko szukam miłości
Czy przez to jestem zła?
Każdy z nas szuka miłości
Ale nie zawsze tam...