Another You Cascada

Wiele razy byłam sama i nie mogłam spać
Opuściłeś mnie tonącą we łzach wspomnień
Nigdy nie odczułam, że odszedłeś, znalazłam to, gdy trudno było mi oddychać
Powód był tak daleki, że Twoje serce nie mogło go widzieć

Tysiące zmarnowanych snów toczących się od mych oczu
Ale czas uleczył mnie i mówię żegnaj

Mogę znowu oddychać...znowu śnić
Będę znowu na drodze
Podobną do tej, jakiej używałam w inny dzień
Znowu czuję się wolna, tak niewinna
Bo któs tworzy znów ze mnie całość
Na pewno....znajdę innego Ciebie

Czy mógłbyś wyobrazić sobie kogoś innego u mego boku?
Byłam przestraszona i nie mogłam powstrzymać się od spadania
Moje serce ciągle szukało miejsca, gdzie mogłoby się schować
Nie mogłam czekać na świt przynoszący inny dzień
Nie jesteś jedyny, więc słuchaj mnie, gdy mówię
Myśli o Tobie po prostu odpływają

Mogę znowu oddychać...znowu śnić
Będę znowu na drodze
Podobną do tej, jakiej używałam w inny dzień
Znowu czuję się wolna, tak niewinna
Bo któs tworzy znów ze mnie całość
Na pewno....znajdę innego Ciebie

Czasami widzę Cię, gdy zamykam moje oczy
Ciągle jesteś częścia mojego życia

Ale mogę znowu oddychać...znowu śnić
Będę znowu na drodze
Podobną do tej, jakiej używałam w inny dzień
Znowu czuję się wolna, tak niewinna
Bo któs tworzy znów ze mnie całość
Na pewno....znajdę innego Ciebie

Oh,...znajdę innego Ciebie..


Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
anonim