Ach śpij kochanie Eugeniusz Bodo

W górze tyle gwiazd
W dole tyle miast
Gwiazdy miastom dają znać
Że dzieci muszą spać

Ach, śpij, kochanie
Jeśli gwiazdkę z nieba chcesz, dostaniesz
Czego pragniesz, daj mi znać
Ja ci wszystko mogę dać
Więc dlaczego nie chcesz spać?

Ach, śpij, bo nocą
Kiedy gwiazdy się na niebie złocą
Wszystkie dzieci, nawet złe
Pogrążone są we śnie
A ty jedna tylko nie

A-a-a, a-a-a
Były sobie kotki dwa
A-a-a, a-a-a
Szarobure, szarobure obydwa

Ach, śpij, bo właśnie
Księżyc ziewa i za chwilę zaśnie
A gdy rano przyjdzie świt
Księżycowi będzie wstyd
Że on zasnął, a nie ty

Ach, śpij, kochanie
Jeśli gwiazdkę z nieba chcesz, dostaniesz
Czego pragniesz, daj mi znać
Ja ci wszystko mogę dać
Więc dlaczego nie chcesz spać?

Ach, śpij, bo nocą
Kiedy gwiazdy się na niebie złocą
Wszystkie dzieci, nawet złe
Pogrążone są we śnie
A ty jedna tylko nie

A-a-a, a-a-a
Były sobie kotki dwa
A-a-a, a-a-a
Szarobure, szarobure obydwa

Ach, śpij, bo właśnie
Księżyc ziewa i za chwilę zaśnie
A gdy rano przyjdzie świt
Księżycowi będzie wstyd
Że on zasnął, a nie ty



Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
anonim