Do mojego miasta śląscy Niemcy przyjeżdżają
W świeżo zakupionych czarnych mercedesach
Dawną ojczyznę na nowo poznają
Na krótkiej wycieczce po starych adresach
Wili będzie kręcił, Franki kupił se kamery
Familoki odrapane oglądają i filmują
I tu przyszło sie urodzić, a nie przyjdzie im umierać
Hałdy w samym środku miasta tak palcami pokazują


Heimat, Heimat jak oni tutaj mogą żyć
Heimat, Heimat jak dobrze że zwialiśmy stąd
Heimat, Heimat tutaj to tylko płakać i pić
Heimat, Heimat kiła i trąd!


Do mojego miasta volswageny przyjeżdżają
Nosy zatykają i wszystkim współczują
Niemiecki luft z opon wciągają
Mówią że się duszą ale dalej kamerują
Piwa w puszkach od Adika
Helmut sztacha z wielkim bólem
Ale musi się pokazać przecież jedzie prosto z efu
Ja go wcale nie poznaje nigdy nie był taki ciulem
Ale wczoraj miał kufaje, dzisiaj jest w niemieckim dresie!


Heimat, Heimat jak oni tutaj mogą żyć
Heimat, Heimat jak dobrze że zwialiśmy stąd
Heimat, Heimat tutaj to tylko płakać i pić
Heimat, Heimat kiła i trąd!


Do mojego miasta powracają z zagranicy
Zawsze ich ciągną te stare wspomienia
Wyjechały wartburgi przyjeżdżają beemwice
Parkują pod oknami co zabite już dechami
Chodzą po cmentarzach i siąsiadów odwiedzają
Ale dni mijają cztery Już wszystkiego dosyć mają
W bagażniki margaryne opuszczają tę kraine
Wili zrobił se geburstag Wczoraj byliśmy na piwie
Wyzwał wszystkich od frajerów Że jesteśmy nadal niczym
Dużo stawiał i zamawiał I sie nam tu bardzo dziwił
Jedźcie ze mną raich przygarnie Das ist luksus, das ist życie!


Heimat, Heimat jak oni tutaj mogą żyć
Heimat, Heimat jak dobrze że zwialiśmy stąd
Heimat, Heimat tutaj to tylko płakać i pić
Heimat, Heimat kiła i trąd!