Śmierc i cztery pory roku Janusz Radek

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki magda
Z każdym żółknącym brzozy liściem
I z każdym wiśni nowym kwiatem
Mniej jest czekania na me przyjście
Przychodzę z pierwszym zmierzchem lata

Skądś przed ostatnim tchnieniem trema
I przed tym co się zaraz stanie
Nic się nie stało, nic już nie ma
Przychodzę z wiosny rozkwitaniem

Nim raz ostatni głębiej westchnie
Nim ktoś pomyśli – nić przerwana
Błękit spadł z oczu bezszelestnie
Przychodzę zimą , wczesnym ranem

Ktoś, kto chciał drogą iść bez końca
Ktoś, kto miał wygrać tyle jeszcze
Bez bólu już spogląda w słońce
Przychodzę wraz z jesiennym deszczem


Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
Historia
Kontrybucje:
magda
magda
anonim