Zły Janusz Radek
Tekst piosenki
Zabieram ją sprzed szkoły
Przed dzwonkiem obiadowym
Znów wiozę ją na Soho
Tłum czeka tam na go-go
Perwersji się nie lękaj
Gdy klient płaci klękaj
Tak znów podbijesz London night
Swym ciałem w mym Hotelu Child
Jestem zły?
Jesteś zły.
Jestem zły?
Jesteś zły.
Znów dam ci narkotyki
By dreszczyk erotyki
I ty i moi goście
Poczuli jak ich chłoszcze
Gdy czekam obok szkoły
W mym drogim samochodzie
Uśmiechy śle mi ten i ów
Szanują mnie i lubią tu
Jestem zły?
Jesteś zły.
Jestem zły?
Jesteś zły.
No dalej rozchyl nóżki swe
Mój skarbie bardzo kocham cię
Więc pozwól panom zrobić to
I sięgnąć na ich własne dno
Mój klub to panów pewny sort
Z atestem europejski mond
Zrób to wszak chcesz modelką być
Więc musisz przelać wiadro krwi
Jestem zły?
Jesteś zły.
Jestem zły?
Jesteś zły.
Jestem zły?
Jesteś zły.
Ta myśl nie opuszcza mnie:
Rodzina najważniejsza jest
Każda z mych córek o tym wie
Każda z mych córek o tym wie.
Jestem zły?
Ależ nie.
Przed dzwonkiem obiadowym
Znów wiozę ją na Soho
Tłum czeka tam na go-go
Perwersji się nie lękaj
Gdy klient płaci klękaj
Tak znów podbijesz London night
Swym ciałem w mym Hotelu Child
Jestem zły?
Jesteś zły.
Jestem zły?
Jesteś zły.
Znów dam ci narkotyki
By dreszczyk erotyki
I ty i moi goście
Poczuli jak ich chłoszcze
Gdy czekam obok szkoły
W mym drogim samochodzie
Uśmiechy śle mi ten i ów
Szanują mnie i lubią tu
Jestem zły?
Jesteś zły.
Jestem zły?
Jesteś zły.
No dalej rozchyl nóżki swe
Mój skarbie bardzo kocham cię
Więc pozwól panom zrobić to
I sięgnąć na ich własne dno
Mój klub to panów pewny sort
Z atestem europejski mond
Zrób to wszak chcesz modelką być
Więc musisz przelać wiadro krwi
Jestem zły?
Jesteś zły.
Jestem zły?
Jesteś zły.
Jestem zły?
Jesteś zły.
Ta myśl nie opuszcza mnie:
Rodzina najważniejsza jest
Każda z mych córek o tym wie
Każda z mych córek o tym wie.
Jestem zły?
Ależ nie.