Kiedyś było inaczej Jeden osiem L

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Izzza511
    4 ulubione


Kiedyś było inaczej,inne życie małolata
w dorosłe życie wkroczył wtedy,kiedy umarł tata
Pamietam jak mówił.."synu lekcje odrobiłeś?
badź w domu na ósmą,dzisaj nic się nie uczyłeś"
A ja na podwórko w piłkę grać z kolegami
pierwszy wyjazd na mecz no i powrót z siniakami
wtedy było fajnie,niczym się nie przejmowałem
Było źle to nie płakałem,że jest dobrze-udawałem..
Ale jak długo można?Nic nie mówić jak masz doła?
Problemy w domu z hajsem,podwórko i szkoła.
Spotkania na ławce i bezcelowe picie...
Zastanów się nad tym,czy tak ma wyglądać życie?
Debile nie widzicie jak wszystko można stracić..
Iść zawsze do przodu,żeby tylko się wzbogacić
Nie zaznasz szczęścia jeśli widzisz je w mamonie
Radością dla mnie słowa..moja pięść na mikrofonie
Hajs w życiu jest potrzebny i nie ma co pierdolić,
może szczęścia nie dają..ale lepiej żyć pozwoli..
Ile dziecku odmówisz?Co nie kupisz czekolady?
Tanie chińskie zupki w paczce,bo nie starczy na obiady
Za TV nie zapłacone,przyjdą przetną kabel
Człowiek patrzy na człowieka..
Jak na Kain i na Abel
Życze teraz wszystkim ludziom żeby Wam się udało..
gdy dostaniesz coś od życia..żeby Ci nie było mało..
Bo tak już się



Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Fatalny+ 4 głosy
anonim