{Bicie: DGDGDGDGDG coraz głośniej
wstawka: DDGGDG}
cW dużej sali duży stół
A przy nim gości tłum
Gospodarz zgięty wpół
G7Bije łychą w szklanę

cCisza chciałbym toast wznieść
Jak można to na cześć
Ojczyzny w której wieść
G7przyszło życie nasze hfej

Ref.:
cRacja fbrachu
cWypijmy fza to
cKto z nami fnie wypije
D7Tego we dwa kiG7je
cPrawy do lefwego
cWypij koflego
cBo przecież fwiemy nigdy D7nie ma tG7ego złego

cA na stole śledzik był
Zobaczył go pan Zbych
I pojął dobrze w mig
G7Że śledzik lubi pływać

cWstał by nowy toast wzniesć
Za rodzin świętą rzecz
No i teściowych rzecz
G7Rodzina to jest siła! f 

cRacja fbrachu
cWypijmy fza to
cKto z nami fnie wypije
D7Tego we dwa kiG7je
cPrawy do lefwego
cWypij koflego
cBo przecież fwiemy nigdy D7nie ma tG7ego złego

cDzisiaj młodzież już nie ta
Użalał się pan Stach
Lecz machnął ręką tak
G7Że wylał barszcz na panią

cNic to jednak przecież bo
Sukienkę można zdjąć
A toast wznosi ktoś
G7Za dobre wychowanie f 

cRacja fbrachu
cWypijmy fza to
cKto z nami fnie wypije
D7Tego we dwa kiG7je
cPrawy do lefwego
cWypij koflego
cBo przecież fwiemy nigdy D7nie ma tG7ego złego

cPana Kazia kolej to
Więc krawat ściągnął bo
Przecież postarza go
G7I choć był już na bani

cBez pomocy z gracją wstał
Jąkając się dał znak
By wypić teraz za
G7Balony pani Mani f 

cRacja fbrachu
cWypijmy fza to
cKto z nami fnie wypije
D7Tego we dwa kiG7je
cPrawy do lefwego
cWypij koflego
cBo przecież fwiemy nigdy D7nie ma tG7ego złego