wydaje mi sie, że każdy kto kocha wie o co tu chodzi, mimo, iż może nie wszystko jest zaśpiewane, bo przecież kochamy codziennie, o każdej porze i za wszystko... za zmianę przez naszych mężczyzn opon na letnie :) i za te codzienne marudzenie, za zmęczenie, za uśmiech i za kłótnie... Miło czasami jest posłuchać o codzienności
bardzo jestem wdzięczna mu za te piosenki.
Podtrzymują człowieka bardzo na duchu.
Bardzo fajne:)