Za pięknem wędrowałem (Came So Far For Beauty) Leonard Cohen
Tekst piosenki
Za pięknem wędrowałem
Niejedną tracąc rzecz
Cierpliwość i rodzinę
Nie podpisany wiersz
Myślałem, że nagroda
Sowita czeka mnie
Że piękno wnet odpowie
Na rozpaczliwy zew
Ćwiczyłem się w świętości
Na biednych łożąc wciąż
Lecz wieści o mych cnotach
Nie poruszyły go
Zmieniłem styl na srebrny
Przywdziałem czarny strój
Tam gdzie się poddawałem
Dziś pierwszy ruszę w bój
Napadłem na kasyno
Syciłem żądze swe
I sam decydowałem
Co dobre a co złe
Dziś słucha mnie niejeden
Z porażek uczę się
Znam wartość przebaczenia
I własnych zasług cień
Lecz piękna nie dotknąłem
Zbyt ciężką rękę mam
Nie słucha mnie ta gwiazda
Tę nagość ledwie znam
Za pięknem wędrowałem
Niejedną tracąc rzecz
Cierpliwość i rodzinę
I arcydzieło swe
Niejedną tracąc rzecz
Cierpliwość i rodzinę
Nie podpisany wiersz
Myślałem, że nagroda
Sowita czeka mnie
Że piękno wnet odpowie
Na rozpaczliwy zew
Ćwiczyłem się w świętości
Na biednych łożąc wciąż
Lecz wieści o mych cnotach
Nie poruszyły go
Zmieniłem styl na srebrny
Przywdziałem czarny strój
Tam gdzie się poddawałem
Dziś pierwszy ruszę w bój
Napadłem na kasyno
Syciłem żądze swe
I sam decydowałem
Co dobre a co złe
Dziś słucha mnie niejeden
Z porażek uczę się
Znam wartość przebaczenia
I własnych zasług cień
Lecz piękna nie dotknąłem
Zbyt ciężką rękę mam
Nie słucha mnie ta gwiazda
Tę nagość ledwie znam
Za pięknem wędrowałem
Niejedną tracąc rzecz
Cierpliwość i rodzinę
I arcydzieło swe