Ambulans (Paweł Oszywa):

Żałuję paru chwil,
Wypowiedzianych słów.
Co wyprzedziły myśl i zbudowały mur.
Owiane chłodem dni,
Zadanych kilka ran.
Niejeden wybór zły za sobą mam.

Chcę zapomnieć wszystkie czarne dni,
I naprawić błędy.
Zrobić krok.
To, co nie zabije, doda sił.
Już uciekać nie chcę.
Wierzę w to.

Każda noc,
Każdy dzień,
Wszystko to, co mnie spotyka.
Sprawia, że na zawsze zmieniam się.
Na zawsze zmieniam się.

Coś na tak,
Coś na nie.
Dzięki temu właśnie dzisiaj
Już wiem kim jestem, czego chcę.

Zebrany we mnie gniew.
Niejeden spalił most.
Już czas by życia ster.
Znów trafił do mych rąk.
Nie powinienem był
Przemierzać paru dróg.
To pora bym wyrównał każdy dług.

Chcę zapomnieć wszystkie czarne dni
I naprawić błędy, zrobić krok.
To, co nie zabije, doda sił.
Już uciekać nie chcę,
Wierzę w to!

Każda noc,
Każdy dzień,
Wszystko to, co mnie spotyka.
Sprawia, że na zawsze zmieniam się.
Na zawsze zmieniam się.

Coś na tak,
Coś na nie.
Dzięki temu właśnie dzisiaj
Już wiem kim jestem, czego chcę.

Liber:

Żałuję paru chwil,
Słów wyrzuconych gdzieś ot tak.
Snów niespełnionych,
Szarych dni, łez
I dróg, po których nie da się przejść
A każda z nich,
Nas uczy widzieć więcej,
Słyszeć więcej,
Poczuć więcej
I może być poszukiwaniem sensu
I nie ma szans, by stanąć w miejscu.
Już wiem.

Paweł Oszywa i Liber:

Każda noc (Każda noc),
Każdy dzień (Każdy dzień)
Wszystko to, co mnie spotyka.
Sprawia, że (Sprawia, że)
Na zawsze zmieniam się (Na zawsze zmieniam się, Na zawsze.)

Coś na tak (Coś na tak),
Coś na nie (Coś na nie)
Dzięki temu właśnie dzisiaj
Już wiem kim jestem, czego chcę.