Na naszej drodze do "Twenty Seven"
dostałem miejsce po drugiej stronie Londynu
robiło się lepiej, robiło się lepiej
I wiem, że zostawiłaś część siebie
w Nowym Yorku w pudełku pod łóżkiem
radzisz sobie lepiej, radzisz sobie lepiej

Życie staje się trudne i się psuje
kiedy dostajesz tak dużo,ale to nie wystarcza
kiedy wysokość jest zbyt wysoka a niskość zbyt niska
kiedy kochasz kogoś a on pozwala ci odejść

Nie pozwól, żeby cię to zabiło
nawet kiedy to piekielnie boli
Oh,cokolwiek cię rozdzieli
Nie pozwól, żeby to złamało twoje serce
Czas to uleczy
Nie możesz zrobić tego samOh,cokolwiek cię rozdzieli
Nie pozwól, żeby to złamało twoje serce

To przychodzi i odchodzi
Jedziemy drogą jednokierunkową
aby coś było lepsze, aby coś było lepsze
To, co cię boli, zniknie
i nauczysz się tego, kiedy wróci
Poradzisz sobie lepiej
yeah, zrobisz to lepiej

Życie staje się trudne i się psuje
kiedy dostajesz tak dużo,ale to nie wystarcza
kiedy wysokość jest zbyt wysoka a niskość zbyt niska
kiedy kochasz kogoś a on pozwala ci odejść

Nie pozwól, żeby cię to zabiło
nawet kiedy to piekielnie boli
Oh,cokolwiek cię rozdzieli
Nie pozwól, żeby to złamało twoje serce
Czas to uleczy
Nie możesz zrobić tego samOh,cokolwiek cię rozdzieli
Nie pozwól, żeby to złamało twoje serce