Dam Ci ten styl i nową bębnów partię
Ty spal teksty, rozpierdol z nerwów sampler
To walka o prestiż, więc powtórz mantre
Bo wpadłem żeby wyrwać wam plastik z gardeł
Nie mam fotek z majkiem, przed blokiem, w klubach
Ani zwrotek o hajsie, jontach i dupach
Ja cały czas walczę kładę teksty na lupach
Dam Ci kawałek mnie zanim skończę jak 2Pac
Patrz nie jestem tutaj piszę braggi do bitów
Jestem tutaj znów, zmień bagi na garnitur
To teksty o życiu, które płyną z głośnika
To hip-hop, o którym dziś mówią na ulicach
Tu na tych ulicach, które dobrze znają nas
Po których idę tam gdzie jest mój zajon(?)
Patrz na moją twarz widzę full serc
Ludzi, którzy wiedzą, kim jest Dj Kool Herc
Dzisiaj przez ten dźwięk mam wrogów armię
Znam ich ksywki, oni moje zwrotki na pamięć
Pozdrawiam wszystkich, co są tu dla mnie
I wszystkie dziwki z sercem twardym jak kamień


Dzisiaj każdy P.I.M.P mówi I love diss game
Nikt nie wie kto to Slick Rick i Big Daddy Kane
Obaj mogą im nucić You don’t my name
Frajerzy chcą być twardzi jak G.I. Jane
Ja pierdole fame to nie mój styl tu
Gdy Dj puści dobry numer to jest pusty klub
Żal mi kapusty, znów daje swój wokal
Bo ten „gruff”(?) to coś więcej niż cycki i brokat
Wiem miłość to ból, wiem wszystko
Nadal wole iść na osiedle niż w czwartek do „hip no”(?)
Chciałbym pójść na boisko, gdzie Dj z gra płyty
Gdzie tańczą BBoy’e są ludzie od graffiti
Nie mów, że to już koniec ja mam misje
Bierz, co Twoje, spierdalaj ja zaczynam modlitwę
Ostatni żołnierz poległ, czas zacząć bitwę
Robię kolejny numer, piszę zwrotki na MixTape
Ty wciśnij reply niech to lata w kółko
Zacznij stereo na tych bębnach i puść to kumplom
Ja cały czas cierpię, ale często czuć ból
Bo gram by ten rap trafił na każde podwórko