Ballada o Czarnym Psie Michał Bajor

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
Popatrzmy chwilę w dziennik ten
Niech się wszystkim nam wymarzy
Awanturniczych kilka scen
Z żywota dawnych marynarzy
Popatrzcie oto płynie przez
Spienione fale i odmęty
Kaperski okręt „Czarny Pies”
Do wojowania wynajęty!

Na morzach stu wyczyny słyną twe!
Wicher sprzyja twym żaglom Czarny Psie!
Czarny Psie!

Angielski król i polski król
Płacili Chojnie dukatami
Choć oczy wyżerała sól
To złota blask je ciągle mamił
A kiedy przyszedł wojen kres,
Bo wojny to do siebie mają,
Korsarzem stał się Czarny Pies
Hiszpańskich kupców obdzierając

Na Karaibach ukrył łupy swe!
Wicher sprzyja twym żaglom Czarny Psie!
Czarny Psie!

Aż skończył Pies marszrutę swą
W rozlicznych bojach swych sterany
I na Bałtyku poszedł dno,
A my go dzisiaj wspominamy
Cyrklami wyznaczając tor
Dla rejsu w snach wymarzonego
Na skalną wyspę Rasmandor
Po słynne skarby Psa Czarnego!

I słychać czasem jak do słonych łez
Na dnie mórz z nas się śmieje Czarny Pies!
Czarny Pies!

Lecz nie powstrzyma nas ten kto
Spogląda w morską dal z obawą
Na skalnych wyspach skarby śpią
Odszukać je to nasze prawo
A jeśli wymarzony fart
Ominie nasze dłonie młode
Cenniejszy odnajdziemy skarb –
Znajdziemy przyjaźń i przygodę!

I w takim dniu okaże wreszcie się
Kto śmieje się ostatni, Czarny Psie!
Czarny Psie!




Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
anonim