Sen znaleziony w lesie Nasza Basia Kochana
Tekst piosenki
-
1 ulubiony
Rąbkiem ciemności miasto zmęczoną otula twarz,
Życie w kolejkach, czas nam przecieka przez palce dnia.
W snu labiryncie tworzysz o świcie nowy świat:
Domy w nim z sosen, ulice proste, okna z gwiazd.
Tutaj drogą w swoją stronę można wreszcie iść,
wtedy chce się żyć, chce się żyć!
Tu wolnością wiatr pijany na twych włosach gra,
liście nie szczędzą mu wielkich braw.
Sopran budzika rankiem odmyka twój nowy świat,
Życie nam młodość pośpiechem słodzi, wyścig trwa.
Czasem w niedzielę pociąg cię wiezie w ocean drzew,
Nagle spostrzegasz, że sen za tobą przybiegł tu też.
Tutaj drogą w swoją stronę można wreszcie iść,
wtedy chce się żyć, chce się żyć!
Tu wolnością wiatr pijany na twych włosach gra,
liście nie szczędzą mu wielkich braw.
Życie w kolejkach, czas nam przecieka przez palce dnia.
W snu labiryncie tworzysz o świcie nowy świat:
Domy w nim z sosen, ulice proste, okna z gwiazd.
Tutaj drogą w swoją stronę można wreszcie iść,
wtedy chce się żyć, chce się żyć!
Tu wolnością wiatr pijany na twych włosach gra,
liście nie szczędzą mu wielkich braw.
Sopran budzika rankiem odmyka twój nowy świat,
Życie nam młodość pośpiechem słodzi, wyścig trwa.
Czasem w niedzielę pociąg cię wiezie w ocean drzew,
Nagle spostrzegasz, że sen za tobą przybiegł tu też.
Tutaj drogą w swoją stronę można wreszcie iść,
wtedy chce się żyć, chce się żyć!
Tu wolnością wiatr pijany na twych włosach gra,
liście nie szczędzą mu wielkich braw.