Trudność: Początkujący
Strojenie: klasyczne (E A D G H e)
C
F
C
Dis
B
a
Mówiłeś żeby mieć nadziF
eję, choćby i z pid
asku usypC
aną.
B
A ja mówiłam, że się zmiF
enię, na przekór wszd
ystkim twoim pla
anom.
F
W twoich oczach bez kold
oru świat w drugą stronę się obrC
acał
B
Ty raczej unikałeś spF
orów, a ja musid
ałam do nich wrC
acać.
a
Mnie stale wkurzał ten twój spe
okój i ciągle chciF
ałam pójść do ka
ina. G
F
A ty wolałeś siąść w półmrd
oku i czytać setny raz TuwF
imG
a.
F
Ty całe życie miałeś pd
ewność, a ja się śmiałam z niej przez la
ata.
d
A dziś dziurawą mam codziC
enność i nie potrafię jej załF
atać. G
C
F
B
C
F
a
Mówiłeś zadbaj o marzF
enia, przypnij je wszd
ystkie do sukiC
enki.
B
Po kilku wiosnach i jesiF
eniach będą w zasid
ęgu twojej ra
ęki.
F
Pamiętam świat twój czarno-bid
ały i te żelazne twoje nC
erwy.
B
Ty miałeś na nas jakieś plF
any, a ja mieszd
ałam w nich bez przC
erwy.
a
Ty całe życie miałeś pe
ewność, a ja się śmiF
ałam z niej przez la
ata. G
F
A dziś dziurawą mam codzid
enność i nie potrafię jej załF
atG
ać.
F
Mnie stale wkurzał ten twój spd
okój i ciągle chciałam pójść do ka
ina.
d
A ty wolałeś siąść w półmrC
oku i czytać setny raz TuwF
ima. G
C
C
a
a
d
F
C
C
C
C
a
a
B
F
C
C
F
Ty całe życie miałeś pd
ewność, a ja się śmiF
ałam z niej przez la
ata.
d
A dziś dziurawą mam codziC
enność i nie potrafię jej załF
atać. G
C
F
C