Białe runo Piotr Szczepanik

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
    1 ocena
Gęsty sen Cię owionął
muślinową zasłoną.
Leżysz cicha, szczęśliwa,
złote morza przepływasz.
Sen to wiotka gałązka,
więc zaciskasz ją w piąstkach,
ale nie ciesz się, nie śpiesz,
bo już wyszedł na ganek
niespodziany, szalony poranek.

Refren:
Białe runo poranka,
kipi mleko w blaszankach,
wionie chlebem od piekarzy,
spada listek z kalendarzy.
Nowy dzień, nowy dzień!
W białe wanny wchodzą panny,
woda śpiewa im hosanny,
słońce złoci im ramiona,
każda panna roztkliwiona.
Nowy dzień, nowy dzień!

Złoty sen Cię ominął,
poszedł górą, doliną.
Leżysz cicha, wsłuchana
w szelest cieni na ścianach.
Świt zagląda do okna.
Moja biedna, samotna,
ale nie martw się, nie śpiesz,
bo już wyszedł na ganek
niespodziany, szalony poranek.

Refren:
Białe runo poranka,
kipi mleko w blaszankach,
wionie chlebem od piekarzy,
spada listek z kalendarzy.
Nowy dzień, nowy dzień!
W białe wanny wchodzą panny,
woda śpiewa im hosanny,
słońce złoci im ramiona,
każda panna roztkliwiona.
Nowy dzień, nowy dzień!




Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Dobry 1 głos
anonim