Dziwne zadurzenia zdają się dodawać gracji wieczornym spotkaniom,
przetrwam to przy Tobie
Taka wyobraźnia zdaje się pomagać stronie uczuciowej,
przetrwam to przy Tobie
Chwilowe związki wysysają i mnożą bagaż kłamstw,
przetrwam to przy Tobie
Przez nasycenie skóra skręca się i opala kryjówkę,
przetrwam to przy Tobie

Tick tock
Tick tock
Tick tock
Tick, tick
Tick
Tick
Tick tock

Jestem nieczystym rozpustnikiem, zawsze kiedy dajesz upust złości
Wydaje się, że tracę zdolność wymowy
Wymykasz się powoli z mojego zasięgu
Obrastasz mnie jak wiecznie zielone drzewo
Przenigdy nie zobaczysz mnie samotnego

Ja... Wykonuje mój plan bocznymi torami
Ja... Upadam

Bez Ciebie jestem niczym
Bez Ciebie jestem niczym
Bez Ciebie jestem niczym
Wykonuje mój plan bocznymi torami
Bez Ciebie jestem zupełnie niczym