Dzisiaj (och) będzie wiał
mocny, zachodni wiatr.
Czuję, że przyniesie mi
zapomniane wspomnienia.
Tych kilka dni,
one naprawdę ważne są.
Widzę, jak na dłoni już
od dawna pierwszy raz.

Chciałbym iść, iść dalej z tym,
chciałbym płynąć jak najdłużej, dalej.
Będziesz Ty, Ty i tylko Ty,
choć kawałek wezmę z Twoich marzeń.

Pierwsze kochanie,
te ważne z mniej ważnych chwil.
Noce nieprzespane
na żaglach mazurskich fal.
Wypite trunki
z butelek za ostatni grosz,
Baśniowe natchnienia,
ostatni zdrowy głos.

Chciałbym...

Warto czasem wrócić tam
i spojrzeć wstecz.
Odmówić modlitwę
za to, co było w nas.
Za złe i dobre chwile,
które nauczyły żyć.
Za to, że marzyć wciąż chcę,
choć przeżyłem swoje, swoje.

Chciałbym...