Ja znowu... Ja drżę
wplątane w rytm serce także.
Ty delikatnie muskasz moje uczucia jak wiatr. Drżę.
Słowa spycham każde.
Dziś naprawdę są zbędne.
Dziś to, co siedzi we mnie
jest nie mniej obojętne.
Ważne, że jesteś.
Wiesz, że znaczysz dla mnie więcej.
Bezpieczne w twoich dłoniach bije słabe dziś serce,
oddycha twoim powietrzem.
Chcesz tego, ja też chcę.
To, co jest między nami wypełnia całą przestrzeń.
Ponad tym jesteś ty,
jesteśmy my wtuleni w szczęściu,
choć za oknem burzliwy wieczór.
Setki kropel deszczu.
Kilometry problemów, sto powodów, by odejść.
Znalazłem jeden, dla którego chcę żyć - mówię o tobie.
Na pewno to wiem -
chcę iść gdzieś tam, gdzie chcesz,
śmiać się przez łzy, cieszyć z chwil z tobą też.
Dać ci przecież wszystko, zasługujesz na tyle.
To dla ciebie, dzięki tobie z tobą, w tobie żyję.

Możesz odejść na chwile, które zwykle bywają krótkie.
Zauważyłaś, że wygrywasz wszystkie kłótnie?
Nie jestem jak wszyscy, nie zachowuję się jak każdy.
Spójrz w moje oczy, jeżeli szukasz prawdy.

Proszę, usiądź (siadaj), porozmawiajmy spokojnie.
Zawsze musisz uważać, że to ja coś źle robię.
Ej, no, proszę cię... Możesz przez chwilę posłuchać?
No, zamknij się wreszcie! Nie krzycz mi do ucha!
Ile razy mam powtarzać - obojętna jest mi, przestań,to
koleżanka z pracy, której dobrze nawet nie znam.
Przecież wiesz, że jesteś tylko ty, mówię to znów.
Dobra, już się nie odzywam... Brak mi słów...
Mogę zapalić? OK, nie będę się prosił.
Nie zapalę, ale zrób coś dla mnie: przestań się unosić.
Nie potrafisz się nie złościć,
zachowujesz się tak stale.
Jaki, kurwa, koniec? Udam, że tego nie słyszałem.
Podaj zapalniczkę. OK, sam sobie wezmę.
A krzycz sobie, krzycz! Głośniej, ile wlezie!
Wychodzę, wrócę późno. Może się czegoś nauczę.
Tak, rozpłacz się. Może w ogóle już nie wrócę...

Możesz odejść na chwilę i tak wiem o tym, że wrócisz.
Wygrywasz wszystkie kłótnie, bo ja nie chcę się kłócić.
Nie jestem jak wszyscy, nie zachowuję się jak każdy.
Spójrz w moje oczy, jeżeli szukasz prawdy.

Możesz odejść na chwile, które zwykle bywają krótkie.
Zauważyłaś, że wygrywasz wszystkie kłótnie?
Nie jestem jak wszyscy, nie zachowuję się jak każdy.
Spójrz w moje oczy, jeżeli szukasz prawdy.

Możesz odejść na chwilę i tak wiem o tym, że wrócisz.
Wygrywasz wszystkie kłótnie, bo ja nie chcę się kłócić.
Nie jestem jak wszyscy, nie zachowuję się jak każdy.
Spójrz w moje oczy, jeżeli szukasz prawdy.