Spring nicht Tokio Hotel

Spring nicht - Nie skacz

nad dachamijest tak zimnoi tak cichoprzemilczę twoje imięponieważ ty to teraznie chcesz słyszećprzepaść miastapochłania każdąspadającą łzęna dole nie ma nicco tu na górzecię jeszcze zatrzymuje

krzyczę w nocy dla ciebienie zostawiaj mnie na lodzienie skaczjasność ciebie nie złapieono oszukuje siebienie skaczprzypomnij sobieciebie i mnieświat tam na dole nie ważnyproszę nie skacz

w twoich oczachwszystko świeci pustką i bezsensemśnieg pada samotnienie czułaś go od dawnagdzieś, tam na doleszłaś zgubiona
marzysz o końcuzaczniemy jeszcze raz?

krzyczę w nocy dla ciebie nie zostawiaj mnie na lodzie nie skacz jasność ciebie nie złapie ono oszukuje siebie nie skacz przypomnij sobie ciebie i mnie świat tam na dole nie ważny proszę nie skacznie skacz!

nie wiem jak długopotrafię ciebie zatrzymaćnie wiem jak długo

weź mą dłońzaczniemy jeszcz raznie skacz

krzyczę w nocy dla ciebie nie zostawiaj mnie na lodzie nie skacz jasność ciebie nie złapie ono oszukuje siebie nie skacz przypomnij sobie ciebie i mnie świat tam na dole nie ważny proszę nie skacz

a jeśli to cię nie przekonato skoczę dla ciebie



Oceń to opracowanie
anonim