Beskid II Wolna Grupa Bukowina
Tekst piosenki
-
2 oceny
Wiosną barwy gór i ptaków śpiew, wabią nas
Słońca promień budzi nas ze snu
Dawne drogi wiodą poprzez las
Brąz cerkiewek wśród zielonych drzew żali się
Na samotność wśród beskidzkich wzgórz
Ślad przeszłości znaleźliśmy tu.
Beskidzie, Beskidzie - piękny, zapomniany
Świeża zieleń bzu, stoków gór
Szmer strumienia ukołysze nas do snu
Czasem słońce skryje się wśród chmur, dąsa się
Jego ciepłych pieszczot pragnie świat
Jak dziewczyna, której nie chce nikt
Smutny świątek na rozstajach dróg słucha próśb
Które doń zanosi cały świat.
Może słońce rozpromieni twarz
Beskidzie, Beskidzie, szary, zapłakany
Za mgłą szczyty twe skryte są
Słońce z nich wykrawa barwy wiosny, wnet
Słońca promień budzi nas ze snu
Dawne drogi wiodą poprzez las
Brąz cerkiewek wśród zielonych drzew żali się
Na samotność wśród beskidzkich wzgórz
Ślad przeszłości znaleźliśmy tu.
Beskidzie, Beskidzie - piękny, zapomniany
Świeża zieleń bzu, stoków gór
Szmer strumienia ukołysze nas do snu
Czasem słońce skryje się wśród chmur, dąsa się
Jego ciepłych pieszczot pragnie świat
Jak dziewczyna, której nie chce nikt
Smutny świątek na rozstajach dróg słucha próśb
Które doń zanosi cały świat.
Może słońce rozpromieni twarz
Beskidzie, Beskidzie, szary, zapłakany
Za mgłą szczyty twe skryte są
Słońce z nich wykrawa barwy wiosny, wnet