Dobranoc Zbigniew Wodecki
Tekst piosenki
-
1 ocena
Dobranoc! już dziś więcej nie będziem bawili,
Niech anioł snu modrymi skrzydły cię otoczy,
Dobranoc! niech odpoczną po łzach twoje oczy,
Dobranoc! niech cię serce pokojem zasili.
Dobranoc! Każdej ze mną przemówionej chwili
Niech dźwięk zostanie jakiś cichy i uroczy,
Niech gra w twoim uchu i gdy myśl zamroczy,
Niech obraz mój się sennym źrenicom przymili.
Dobranoc! obróć na mnie raz jeszcze oczęta,
Dobranoc! - Pozwól lica. Chcesz na sługi klasnąć?
Daj pierś mi ucałować. - Dobranoc! zapięta.
- Dobranoc! już uciekłaś i drzwi chcesz zatrzasnąć.
Dobranoc ci przez klamkę - niestety! zamknięta!
Dobranoc, powtarzając, nie dałbym ci zasnąć.
Niech anioł snu modrymi skrzydły cię otoczy,
Dobranoc! niech odpoczną po łzach twoje oczy,
Dobranoc! niech cię serce pokojem zasili.
Dobranoc! Każdej ze mną przemówionej chwili
Niech dźwięk zostanie jakiś cichy i uroczy,
Niech gra w twoim uchu i gdy myśl zamroczy,
Niech obraz mój się sennym źrenicom przymili.
Dobranoc! obróć na mnie raz jeszcze oczęta,
Dobranoc! - Pozwól lica. Chcesz na sługi klasnąć?
Daj pierś mi ucałować. - Dobranoc! zapięta.
- Dobranoc! już uciekłaś i drzwi chcesz zatrzasnąć.
Dobranoc ci przez klamkę - niestety! zamknięta!
Dobranoc, powtarzając, nie dałbym ci zasnąć.