Niebieska drużyna tak sie nazywamy
Mamy czerwone gardła bo młyn rozkręcamy
Nie znamy strachu,
Nie znamy wstydu,
W klubowych szalikach szukamy przygód.
Nasze wyjazdy,
Ogromne sektorówki,
Od zwykłych ludzi - pozdro dla bojówki.
Pozdrawiam teraz choRzowskie dzielnice,
Kocham ten klub i Cichą 6 ulicę.

Ten stadion jak i ludzie na stadionie,
Te szczęście przy 15 koronie,
Te fany, które zdobią cała murawę,
Ten klub, który zasługuje na złą sławę.
Nasze serca, pięści oddane Ruchowi,
Nie wiem jak u was, ale u mnie wszyscy zdrowi.
Boisz się tego bo to ostateczny sąd,
Ks. Ruch Chorzów znów zdobędzie tron.
1920 ten rok to jest przełom,
Od tego czasu wszyscy żyjemy nadzieją.
Kolejne mistrzostwo nie będzie żadną ściemą,
Piłkarze to gladiatorzy, boisko - areną.
Doceńcie ludzi, którzy w tym klubie grali,
Najlepsze chwile życia z nim przeżywali.
Pamiętasz na łks'ie jak do nas strzelali ?
Cholerni policjanci - bo co tu powiedzieć ?!
Znałem niewinnego co poszedł za to siedzieć.
Ogromne legendy - to o nich teraz mowa,
Ale przed PF także uchylmy czoła.
przed każdym kibicem Ruchu dzięki piona.

Niebieska drużyna tak sie nazywamy
Mamy czerwone gardła bo młyn rozkręcamy
Nie znamy strachu,
Nie znamy wstydu,
W klubowych szalikach szukamy przygód.
Nasze wyjazdy,
Ogromne sektorówki,
Od zwykłych ludzi - pozdro dla bojówki.
Pozdrawiam teraz choRzowskie dzielnice,
Kocham ten klub i Cichą 6 ulicę.

Moje rejony to Bańków, siedziba niebieskich gangów,
Nasze miasto to Siemce, chorzowskich jest jak najwięcej,
Powiem to jeszcze raz byś zrozumieć miał czas:
Siemianowice Śląskie na stadionie witam was.
Zbieramy się na plantach,
Pewnie będzie coś się działo.
Tak jak myślałem wjeżdżamy całą parą,
Ci młodzi, i starsi, ci słabsi, ci wytrwalsi
w szalikach, ze starym herbem, to jest piękne ...

Niebieska drużyna tak sie nazywamy … X2