Odzyskamy Hip Hop Adam Ostrowski
Tekst piosenki
Rozmień mi banknot na dwie pięćdziesiątki,
Chodź obrobimy bank, bo mam kody dozorcy.
Schody do wąskich korytarzy rozpisz,
Uwolnimy hip hop pozawijany w rolki
W imię historii naszych przodków, Obywatelskich obowiązków
Kurwa zrób to po prostu!
Leżę w stosie wkurwiony,
By hip hop zajebało jeden osiem z ambony
Do wiejskich dyskotek między
Coco Jumbo, Rumbą, Sambą i gówno nie nasz ton
Ja odzyskam hip hop bo na sercu tabasko
My mamy to lekarstwo, dla kurew antybiotyk;
Wydany poprzez miasto rachunek dla idioty.
Wyznawany hardcore gatunek to trotyl
KU odzyskam hip hop ziomek,
Komercyjnych MC wtrącę do biedronek.
Kurwy, co ukradły hip hop odnajdę.
Stul ryj, bo upadniesz nisko jak Art-B.
To nie Hanna Barber, tu wszystko na poważnie.
Mam dla ziomów szacunek, dla frajerów pogardę.
Kurwy, co ukradły hip hop odnajdę.
Stul ryj, bo upadniesz nisko jak Art-B.
To nie Hanna Barber, tu wszystko na poważnie.
Mam dla ziomów szacunek, dla frajerów pogardę.
Odzyskamy hip hop, tylko umysł swój otwórz
Mamy bron tu dostępną na wosku
Siemanko panienki, macie zaszczyt być
Autorkami własnej klęski.
Szyk w zdaniu miejski slang
Cięty język złap
Sentymenty masz centymetry uu joint znieczula
Red czyli w wolnym tłumaczeniu BURAK
Czy jest tak? Gadasz jak pizda, a pięć lat tu mieszkasz,
Polaków nienawidzisz, a pięć lat polski chleb wpieprzasz.
Dosyć, wiem że gram
O własne życie
Ukradliście hip hop z chciwości dla cyfer
Nie mam wątpliwości typie to jak
Twój rym to uryna, a bit to amoniak
Więc nie zaczynaj,
Bo śmierdzi ta strona twych talentów
W guście bazarowych perfum.
Gadasz rymami, jak Beger po angielsku.
Zjadam cię mały bez koleżków
Odzyskam hip hop
OSTR versus banda jebanych innowierców
Kurwy, co ukradły hip hop odnajdę.
Stul ryj, bo upadniesz nisko jak Art-B.
To nie Hanna Barber, tu wszystko na poważnie.
Mam dla ziomów szacunek, dla frajerów pogardę.
Kurwy, co ukradły hip hop odnajdę.
Stul ryj, bo upadniesz nisko jak Art-B.
To nie Hanna Barber, tu wszystko na poważnie.
Mam dla ziomów szacunek, dla frajerów pogardę.
Menciu wierzę w Boga. To mój punkt pierwszy
W to, że Niemen żyje w naszych sercach jak Elvis.
Nie popędzaj amnezji a'la Las Vegas Parano
Niech tnie oszczerca język - dla nas nie ma ze dialog
W oczach szczerość
Re-pre-zentuję dumę
Co mam dzieląc
Pre-feruje strumień
Światła ulicy, gdzie edukuje walka
Nie zredukuje wam zła ludzkiego robactwa
Kartka kratka ręka działa jak skaner
Szansa jak słać w dźwiękach atrament
Z przesłaniem szerszym niż horyzont w klanie
Nie-
Moj świat nie kończy się na
De-
Wsiadaj i je-edź
Na końcu drogi ślepej
Zlepek myśli efekt czyści przeciek
Odzyskam Hip hop HWDB - to o biznesie
Kurwy, co ukradły hip hop odnajdę.
Stul ryj, bo upadniesz nisko jak Art-B.
To nie Hanna Barber, tu wszystko na poważnie.
Mam dla ziomów szacunek, dla frajerów pogardę.
Kurwy, co ukradły hip hop odnajdę.
Stul ryj, bo upadniesz nisko jak Art-B.
To nie Hanna Barber, tu wszystko na poważnie.
Mam dla ziomów szacunek, dla frajerów pogardę.
Chodź obrobimy bank, bo mam kody dozorcy.
Schody do wąskich korytarzy rozpisz,
Uwolnimy hip hop pozawijany w rolki
W imię historii naszych przodków, Obywatelskich obowiązków
Kurwa zrób to po prostu!
Leżę w stosie wkurwiony,
By hip hop zajebało jeden osiem z ambony
Do wiejskich dyskotek między
Coco Jumbo, Rumbą, Sambą i gówno nie nasz ton
Ja odzyskam hip hop bo na sercu tabasko
My mamy to lekarstwo, dla kurew antybiotyk;
Wydany poprzez miasto rachunek dla idioty.
Wyznawany hardcore gatunek to trotyl
KU odzyskam hip hop ziomek,
Komercyjnych MC wtrącę do biedronek.
Kurwy, co ukradły hip hop odnajdę.
Stul ryj, bo upadniesz nisko jak Art-B.
To nie Hanna Barber, tu wszystko na poważnie.
Mam dla ziomów szacunek, dla frajerów pogardę.
Kurwy, co ukradły hip hop odnajdę.
Stul ryj, bo upadniesz nisko jak Art-B.
To nie Hanna Barber, tu wszystko na poważnie.
Mam dla ziomów szacunek, dla frajerów pogardę.
Odzyskamy hip hop, tylko umysł swój otwórz
Mamy bron tu dostępną na wosku
Siemanko panienki, macie zaszczyt być
Autorkami własnej klęski.
Szyk w zdaniu miejski slang
Cięty język złap
Sentymenty masz centymetry uu joint znieczula
Red czyli w wolnym tłumaczeniu BURAK
Czy jest tak? Gadasz jak pizda, a pięć lat tu mieszkasz,
Polaków nienawidzisz, a pięć lat polski chleb wpieprzasz.
Dosyć, wiem że gram
O własne życie
Ukradliście hip hop z chciwości dla cyfer
Nie mam wątpliwości typie to jak
Twój rym to uryna, a bit to amoniak
Więc nie zaczynaj,
Bo śmierdzi ta strona twych talentów
W guście bazarowych perfum.
Gadasz rymami, jak Beger po angielsku.
Zjadam cię mały bez koleżków
Odzyskam hip hop
OSTR versus banda jebanych innowierców
Kurwy, co ukradły hip hop odnajdę.
Stul ryj, bo upadniesz nisko jak Art-B.
To nie Hanna Barber, tu wszystko na poważnie.
Mam dla ziomów szacunek, dla frajerów pogardę.
Kurwy, co ukradły hip hop odnajdę.
Stul ryj, bo upadniesz nisko jak Art-B.
To nie Hanna Barber, tu wszystko na poważnie.
Mam dla ziomów szacunek, dla frajerów pogardę.
Menciu wierzę w Boga. To mój punkt pierwszy
W to, że Niemen żyje w naszych sercach jak Elvis.
Nie popędzaj amnezji a'la Las Vegas Parano
Niech tnie oszczerca język - dla nas nie ma ze dialog
W oczach szczerość
Re-pre-zentuję dumę
Co mam dzieląc
Pre-feruje strumień
Światła ulicy, gdzie edukuje walka
Nie zredukuje wam zła ludzkiego robactwa
Kartka kratka ręka działa jak skaner
Szansa jak słać w dźwiękach atrament
Z przesłaniem szerszym niż horyzont w klanie
Nie-
e
Moj świat nie kończy się na
De-
e
Wsiadaj i je-edź
Na końcu drogi ślepej
Zlepek myśli efekt czyści przeciek
Odzyskam Hip hop HWDB - to o biznesie
Kurwy, co ukradły hip hop odnajdę.
Stul ryj, bo upadniesz nisko jak Art-B.
To nie Hanna Barber, tu wszystko na poważnie.
Mam dla ziomów szacunek, dla frajerów pogardę.
Kurwy, co ukradły hip hop odnajdę.
Stul ryj, bo upadniesz nisko jak Art-B.
To nie Hanna Barber, tu wszystko na poważnie.
Mam dla ziomów szacunek, dla frajerów pogardę.
Najpopularniejsze piosenki Adam Ostrowski
- 1 Odzyskamy Hip Hop
- 2 Instynkt
- 3 Dom