Po schodach do góry Aldona Orłowska

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
Zadzwoniles o polnocy
ze gdzies zdjecie me widziales


kiedys patrzac w moje oczy
wielkie slowa powtarzales


slales roze i szmaragdy
w pocalunkach sie budzilam


ne wierzylam juz milosci
jednak tobie uwierzylam



po schodach do gory
po schodach w dol
raz rzucac sie w chmury
raz spadac z chmur


dzis pobladly twe przysiegi
zardzewialy twoje slowa


wykreciles inny numer
i zaczelo sie od nowa


slales roze i szmaragdy
pocalunki
ja budzily
nie nie trwalo to zbyt dlugo
nie starczylo ci znow sily.


Po schodach do gory............




Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
anonim