Do zielonych mszyc ja tam nie mam nic
Niech śpią wśród dzikich róż
Ale giez i bąk brzęczą deszczu song
Zbyt mokry na mój gust
Wśród tylu spraw sto różnych praw
Ja wiem, że jedno mam:
Prawo do słońca, moje prawo do słońca

Taki typ jak ja po Szczecinie gna
Na niebie chmurek sześć
Słyszę pierwszy plum, już po chwili szum
Po nutach spływa deszcz
Wśród tylu spraw sto różnych praw
Ja wiem, że jedno mam:
Prawo do słońca, moje prawo do słońca

Mgła płynie z chmur
Deszcz kapie nawet ze strun
Piszę nuty do mgły, list do mgły
Gdy braknie słów
Do ciebie piszę list z nut:
"Czekaj na mnie, nie znikaj we mgle
Jak duch, jak duch"

Już zabawa trwa, tańczy wiatr i mgła
Deszcz pada byle gdzie
Na melodię mgły w moich nutach mży
W pół taktu pomysł tnie
Wśród tylu spraw sto różnych praw
Ja wiem, że jedno mam:
Prawo do słońca, moje prawo do słońca

Mgła płynie z chmur
Deszcz kapie nawet ze strun
Piszę nuty do mgły, list do mgły
Gdy braknie słów
Do ciebie piszę list z nut:
"Czekaj na mnie, nie znikaj we mgle
Jak duch, jak duch"

A w słoneczny dzień robię znów, co chcę
I zmuszam je do gry
Gdy natchnienia brak, moknie cały świat
I nuty lgną do mgły
Wśród tylu spraw sto różnych praw
Ja wiem, że jedno mam:
Prawo do słońca, moje prawo do słońca

Wśród tylu spraw sto różnych praw
Ja wiem, że jedno mam:
Prawo do słońca, moje prawo do słońca

Mgła płynie z chmur
Deszcz kapie nawet ze strun
Piszę nuty do mgły, list do mgły
Gdy braknie słów
Do ciebie piszę list z nut:
"Czekaj na mnie, nie znikaj we mgle
Jak duch, jak duch"

A w słoneczny dzień robię znów, co chcę
I zmuszam je do gry
Gdy natchnienia brak, moknie cały świat
I nuty lgną do mgły
Wśród tylu spraw sto różnych praw
Ja wiem, że jedno mam:
Prawo do słońca, moje prawo do słońca

Wśród tylu spraw sto różnych praw
Ja wiem, że jedno mam:
Prawo do słońca, moje prawo do słońca

Prawo do słońca, moje prawo do słońca