Jak zmienić świat Andrzej Zaucha
Tekst piosenki
-
1 ocena
Jak zmienić świat jak monetę złą?
To trochę boli, jak wyrwany ząb
Tak moc przyzwyczajeń odległa jest snom
Czas już opuścić nasz zaklęty krąg
Gdzie jest ta moc i gdzie znaleźć sens?
Świata odnowę zacznijmy od serc
I najpierw opuśćmy nasz zwodzony most
Konik szachowy nie biega na wprost
Jak zmienić świat w godzinie złej
I łukiem tęczowym uwieńczyć swą skroń?
Wyciągnij dłoń, swą przyjazną dłoń
Do ludzi maleńkich, zapiekłych w swym gniewie
Tam jest ta moc i tam jest ten sens
Świata odnowę zacznijmy od serc
I najpierw opuśćmy nasz zwodzony most
Konik szachowy nie biega na wprost
Jak zmienić świat w godzinie złej
I łukiem tęczowym uwieńczyć swą skroń?
Wyciągnij dłoń, swą przyjazną dłoń
Do ludzi maleńkich, zapiekłych w swym gniewie
Tam jest ta moc i tam jest ten sens
Świata odnowę zacznijmy od serc
I najpierw opuśćmy nasz zwodzony most
Konik szachowy nie biega na wprost
To trochę boli, jak wyrwany ząb
Tak moc przyzwyczajeń odległa jest snom
Czas już opuścić nasz zaklęty krąg
Gdzie jest ta moc i gdzie znaleźć sens?
Świata odnowę zacznijmy od serc
I najpierw opuśćmy nasz zwodzony most
Konik szachowy nie biega na wprost
Jak zmienić świat w godzinie złej
I łukiem tęczowym uwieńczyć swą skroń?
Wyciągnij dłoń, swą przyjazną dłoń
Do ludzi maleńkich, zapiekłych w swym gniewie
Tam jest ta moc i tam jest ten sens
Świata odnowę zacznijmy od serc
I najpierw opuśćmy nasz zwodzony most
Konik szachowy nie biega na wprost
Jak zmienić świat w godzinie złej
I łukiem tęczowym uwieńczyć swą skroń?
Wyciągnij dłoń, swą przyjazną dłoń
Do ludzi maleńkich, zapiekłych w swym gniewie
Tam jest ta moc i tam jest ten sens
Świata odnowę zacznijmy od serc
I najpierw opuśćmy nasz zwodzony most
Konik szachowy nie biega na wprost