Bieg Życia Budrys Dzięcioł

Tekst piosenki

  • Tekst piosenki Redakcja
(Dzięcioł)
Już na starcie, nie równe szanse
-Tak było od zawsze,
gdy jesteśmy na bieżni...
Po oczach innych patrzę-
a wszyscy siebie pewni...
Nieczyste zagrania-
jak w życiu, wierz mi...Biegnij!
Ten ma doping, a ten układ,
bo chce do celu po trupach...
za w chuj siana-w nowych butach,
kasa nie gra roli tutaj...
Bo jak jesteś mądry...
To masz już wielką szanse
To jak jesteś dobry,
wszystko wyjdzie wraz z dystansem.
Ja na starcie wsparciem gardzę,
liczę na siebie uparcie,
bo wiem że ta wiara sprawi
do mety dotarcie...
Wreszcie Start! I znowu...
Bez namysłu mkną do przodu,
ja na ogół z nimi- szczegół,
lecz w tym biegu nie ma reguł...
Co się dzieje? Kto mi powie?
Oszaleje! Chaos w głowie!
Zawiedziony na osobie...
że mi podłożyła nogę...
Myślę sobie mu odpowiem-
z klasą mogę-tak to zrobię,
chęć nagłej zemsty rośnie,
Ja się szybko muszę podnieść!
Sytuacji nie radośnie
sprzyja pośpiech-bezlitośnie,
cierpliwość jest kluczem do szczęść,
Boże oszczędź sobie myślę...
W tym czasie myśli nieczyste,
stracone...kilka metrów...
w górę na dół na głowie z obwiązanym sznurem
-rozważanie które:
...gdy brakuje sił do walki... I tak nie pojmujesz...
Póki co walkę podejmuje, czasu nie marnuję,
wstaję!- choć źle się czuję-serce nie wytrzymuje
-nie chodzi o kondycje...
Nie o gry psychologiczne- te nieliczne,
wykończę wszystkich taktycznie...
tak jak oni mnie? Nie poniżej pasa...
Znów zapomniałem...
W tym biegu nie ma zasad.
Ty nie zapomnij-
W tym biegu nie ma zasad...

ref. 2x
(Dzięcioł)
Miej oczy dookoła głowy-pomyśl!
Oddal się od zawodników nowych…
To jedyny sposób bycia…
w tej grze, wiesz ocb? tak…
przyrównuję bieg do życia.

(Dzięcioł)
Za siebie nie patrzeć,
bo to ponoć nic nie zmienia?
Rzeczywiście!- patrzę, bez znaczenia,
bo tam już nikogo nie ma…
Nowy schemat, drążę temat,
jednak był cel przeznaczenia
a nim motyw do ataku!
I tą myśl doceniam…
Nie raz siły zbieram,
ruszam do ataku, wiecie przecież
muszę być pierwszy na mecie,
kontrolować mną nie będzie
kurwa z nieszczerymi chęćmi
-bez pretensji, bo rozumiem-
boji się konkurencji…
szybko odbuduję:
Pewność siebie…
Jeden cel jest do spełnienia,
by w tym biegu nie stać w innych cieniach…
Czas nas zmienia…
ale dać z siebie wszystko to wystarczy
bez wątpienia… tak! tak! dać z siebie wszystko
to wystarczy bez wątpienia…
Trzymam tempo, sprawdzam tętno
jedną ręką
bieg tą męką dla tego który na starcie,
nogę Ci podłożył-
-sam wyjebał się na prostej,
myślę czy to znak od tego
który to wszystko stworzył? Nie wiem…
Ale jednego mogę być pewien!
Co trener mówił przed biegiem…
…że medale nie przypadek
i mam talent, w siebie wiarę…
Mijam kolejnych osób parę
-sił w tym czasie ponad miarę…
Pewnie myślę o wygranej!
Bo to jest największe szczęście,
na podium najwyżej,
tam od zawsze moje miejsce
…wy dla mistrza zróbcie przejście…
…Przypominam sobie podczas biegu ich rozmowy,
Nigdy mnie już nie zaskoczysz, bo mam oczy dookoła głowy!

ref. 2x
(Dzięcioł)
Miej oczy dookoła głowy-pomyśl!
Oddal się od zawodników nowych…
To jedyny sposób bycia…
w tej grze, wiesz ocb? tak…
przyrównuję bieg do życia.

(Dzięcioł)
Wiesz co ja mogę czuć?
Po nieszczęściach… smak zwycięstwa
to jak linę zerwać
gdy na gardle zaciśnięta pętla…
Przestań! Nie dam się opętać
w jakieś chore sytuacje,
bo od teraz ciągle zbieram
doświadczenie ważne…
Ilu zgubiło drogę?
Ilu specjalnie zeszło?
Oddalając się od celu
coraz bardziej pewni siebie-
biegną swą życiową ścieżką…
Przeszłość dała dużo lekcji
nadszedł czas własnych refleksji…
Myślę tak, że te wszystkie,
pochopne decyzje mają negatywny wpływ
na ukończoną pozycję…Bo się nie wydaje…
Bo się nie wydaje że są one aż tak ważne
a gdy rozsądny nie będziesz to problemy będą zawsze…
Trzeba dojrzeć bo już ,nie jestem dzieckiem małym,
wziąć sprawy w swoje ręce i mieć ambitniejsze plany.
Przede wszystkim być sobą! I nawet gdy nie wychodzi
-uczyć się na błędach i wyciągać z tego wnioski…
Muszę być stanowczy i mieć na przyszłość plany
Muszę być rozsądny- nie jak gówniarz roztrzepany
Muszę być cierpliwy i prosić o szczęście boga,
by mnie chował w zdrowiu…
I żebym do czegoś w życiu dotarł.
Muszę być cierpliwy i prosić o szczęście boga,
by mnie chował w zdrowiu…
I żebym do czegoś w życiu dotarł

ref. 2x
(Dzięcioł)
Miej oczy dookoła głowy-pomyśl!
Oddal się od zawodników nowych…
To jedyny sposób bycia…
w tej grze, wiesz ocb? tak…
przyrównuję bieg do życia.

(Budrys)
Życia Bieg biegnę,
wiem 100% nie polegnę
bo zasady znam tu biegle
a technika jest tu wedle
swoich przeżyć człowiek…
Dalej biegnę czując ciężkość powiek,
czując ciężkość w sobie
dojebuje szczerze powiem-Życie…
Lecz mam siły wiele…
każdy wie że pomagają ziomy przyjaciele
by spotkać się z celem najważniejsze w tym fachu
Biegany rap chłopaku, jak z igłą po winylu na traku
z jebnięciem wywaru z maku,
pizgają tak tu dziś artykułowane frazy…
Wciąż napierdala rap…
Umilając biegu fazy…
Widzę że nie czaisz bazy, Twa konkretna zadyszka
Za dyszkę tu tryska Ci gęsta piana z pyska…
Materialna zadyszka… złapie każdego słabego
niegodnego tego biegu niegodnego biegu mego,
Teraz nie co z tego kurwo,
chciałbyś z przodu być a trudno
z człowiekiem relacją brudną obcowałeś
-twoje pudło…
Widzę że tu dalej biegniesz…
lecz to bieg Forrest Gump…
w tym kawałku tutaj dam
to co mam… to nauka…
Byś w tym biegu już nie szukał
zgubnej drogi niczym dragi,
żebyś biegł w porządku tutaj
pięknie jak na murach tagi…
Biegnąc dalej podsumuje…
życie biegiem-biegnę stale
to nie taniec niczym balet,
tu zakrętów w pizdu ale…
Jeśli masz poukładane i masz dobrą motywację,
czas by bronić swoje racje…
czas by bronić swoje racje…

ref. 2x
(Dzięcioł)
Miej oczy dookoła głowy-pomyśl!
Oddal się od zawodników nowych…
To jedyny sposób bycia…
w tej grze, wiesz ocb? tak…
przyrównuję bieg do życia.




Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
anonim