Krótka cicha modlitwa
Dobry Boże daj sił, by żyć
Jeszcze wczoraj byłem tak blisko
Dzisiaj nie wiem, nie wiem jak iść

Po wczorajszym życiu, tylko nowa sterta zdjęć
Odebranych marzeń gorzki smak
Wzniesione gdzieś nadzieje, opadają niczym deszcz

Jak odnaleźć dziś
Jak odnaleźć dziś
Jak odnaleźć dziś dobry szlak

Horyzontem zbudzonych myśli
Obejmuje rozległy świat
Tyle łez wylanych za bliskich
I tyle bólu jest w każdym z nas

Wiem, że jest w tym wszystkim jakiś powód, jakiś cel
I że nic nie musi wiecznie trwać
A drogi chociaż pewna może nadejść kres

Jak odnaleźć dziś
Jak odnaleźć dziś
Jak odnaleźć dziś dobry szlak

Jak odnaleźć dziś
Jak odnaleźć dziś
Jak odnaleźć dziś dobry szlak

Nad przepaścią dziś stoję
I patrzę na drugi jej brzeg
Nie tak miało być
Wczorajszym mostem dało się przejść
Czemu runął, czemu runął
Czy to wszystko musiało się stać
Czemu runął, czemu runął
Co było nie tak

Życie płynie tak jak chce
I czasem nikt nie ma wpływu na los
Co kołysze jak wiatr, niepewny los
Może zgubić się we mgle
I czasem sam musisz wiedzieć
Musisz wiedzieć, musisz wiedzieć
Jak odnaleźć dobry szlak
Dobry szlak
Dobry szlak