Na krótką chwilę proszę zamknij oczy
Popłyniemy przez te czarną noc
Pogasimy światła w całym mieście
Niech zniknie blask, niech rozpali się mrok
Patrz, jak w ciemności poznikały
Brudne zaułki, pełne rozpaczy plam
Zobacz, jak stare dęby w parku
Wyciągają ręce do nieba bram
Patrz, już nie widać ulic
Zniknął bank, ratusz i nocny sklep
Asfalt zjadł wszystkie samochody
Ludzi też pewnie zaraz zje

Najbardziej
Przeraża mnie zwykły, powszedni dzień!
Najbardziej
Przeraża mnie taki zwyczajny dzień!

Halucynacja
Największą z sił
Halucynacja
Napędza mnie

Zostawmy miasto i idźmy dalej
Z ciemną nocą oswoił się wzrok
Nie wiem, gdzie nas doprowadzi
Niepokornej wyobraźni moc

Najbardziej
Przeraża mnie zwykły, powszedni dzień
Najbardziej x 2
Przeraża mnie taki zwyczajny dzień

Halucynacja
Największa z sił
Halucynacja
Napędza mnie

Przeraża mnie zwyczajny dzień!
Przeraża mnie zwyczajny dzień!