0
0

Moda i miłość Czerwone Gitary

ELaA, ElaH7, la, la...
ELaA, ElaH7, la, la...

Krzykiem mEody jest dAziewczyna Ema H7  
Mini-bEuzia, doAłeczki w niej dEwa,H7  
A na Enosku sto Apiegów, też Emini,
H7Którymi zEdrajczyni mnie Akusi co dEnia.H7  

Lecz to Emini mi Aczyni na zEłośćH7  
I w miEłości nieAzgody to EkośćH7  
Niby Ekocha, lecz Amało, lecz Emini,
Choć H7wie ma boEgini, że Amam tego Edość.

Bo miłość cisma to gispotęga burz,
I wichru cismoc i bezkrgisesy mórz.
Tak wielka cisjest jak Fisszczyty gór
W lawinie chmur, ho! H7ho!

Szczytem Emody jest dzAiewczyna Ema,H7  
Mini-sEerce widoAcznie też EmaH7
Którym kEocha tak AminiEmalnie,
Że H7żyć mi wypEadnie w rozApaczy bez dEna.H7  

ELaA, ElaH7, laE, AlaE..H7.   E  A  E  H7    E  A  E  H7  

Bo miłość cisma to gispotęga burz,
I wichru cismoc i bezkrgisesy mórz.
Tak wielka cisjest jak Fisszczyty gór
W lawinie chmur, ho! H7ho!

Szczytem Emody jest dzAiewczyna Ema,H7  
Mini-sEerce widoAcznie też EmaH7
Którym kEocha tak AminiEmalnie,
Że H7żyć mi wypEadnie w rozApaczy bez dEna.H7  

ELaA, ElaH7, laE, AlaE, H7la, ElaA..EH7    E  A  E  H7  


Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Doskonały 1 głos
anonim